Tradycja i przygoda w Beskidzie Niskim
Program obozu obfitował w typowe dla harcerstwa aktywności – od zdobywania sprawności i nauki samodzielności po doskonalenie umiejętności obozowych i pracy w grupie. Uczestnicy brali udział w rajdach i grach terenowych, apelach, wartach oraz pionierce harcerskiej. Szczególnym elementem tegorocznej edycji były ogniska – zarówno obrzędowe, jak i ludowe – a także sobótki i festyn wiejski.
Jednym z ważnych punktów programu była wizyta w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej. Harcerze mogli tam poznać życie dawnej wsi i tradycje, które dziś stanowią ważną część dziedzictwa narodowego.
Własnoręcznie stworzona wiejska sceneria
Na terenie obozu powstały unikalne konstrukcje wykonane przez uczestników: wiatrak, studnia, kapliczka, strach na wróble, opłotki oraz amfiteatr. To właśnie w amfiteatrze harcerze prezentowali przedstawienia inspirowane beskidzkimi legendami, łącząc twórczość z nauką lokalnych historii.
Biesiada na zakończenie obozu
Zwieńczeniem obozu była biesiada z potańcówką i wiejskim jadłem przygotowanym przez harcerzy. Poprzedziły ją warsztaty tańców regionalnych, dzięki którym każdy mógł poczuć energię beskidzkich melodii i rytmów.
Uczestnicy wrócili do domów pełni radości, bogatsi o nowe umiejętności, doświadczenia i wspomnienia, które – jak sami mówią – zostaną z nimi na całe życie. Pod czujnym okiem kadry obozowej udowodnili, że największe przygody można znaleźć nie tylko daleko od domu, ale i w malowniczych zakątkach swojej małej ojczyzny.










Materiał nadesłany/ZHP Gorlice
Napisz komentarz
Komentarze