Według scenariusza ćwiczeń, w wyniku zderzenia rannych zostało 10 osób. Część poszkodowanych odniosła obrażenia charakterystyczne dla zatrucia amoniakiem – duszności i problemy z oddychaniem. Z uszkodzonego vana zaczęła wydobywać się niebezpieczna substancja, a zadaniem strażaków i ratowników medycznych było szybkie zabezpieczenie miejsca oraz udzielenie pomocy pasażerom obu pojazdów.
Ćwiczenia zostały zaplanowane w taki sposób, by służby nie znały wcześniej pełnego przebiegu zdarzenia. Ratownicy musieli działać tak, jak w realnej sytuacji zagrożenia. Dodatkową komplikacją było zachowanie kierowcy samochodu osobowego, który – zgodnie z fabułą ćwiczeń – w szoku uciekł z miejsca wypadku, ranny i zdezorientowany. Strażacy i policjanci podjęli akcję poszukiwawczą, która zakończyła się odnalezieniem mężczyzny w jednym z pobliskich zabudowań.
W działaniach udział wzięły wszystkie najważniejsze służby – straż pożarna, policja, zespoły ratownictwa medycznego oraz personel gorlickiego szpitala. Obserwatorzy monitorowali przebieg ćwiczeń, analizując czas reakcji i skuteczność współpracy poszczególnych formacji.
Ćwiczenia pokazały, jak ważne jest praktyczne sprawdzanie procedur w sytuacjach kryzysowych. Dzięki takim symulacjom służby mogą przygotować się na nagłe i trudne do przewidzenia zdarzenia, w tym również związane z zagrożeniami chemicznymi.
Napisz komentarz
Komentarze