Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu - REKRUTACJA OD 9 CZERWCA 2025

Dni Grozy - 100 lat od wielkiej bitwy

Podziel się
Oceń

Ukryte srebro i złoto przeniesiono w inne miejsce, uszkodzony magistrat oraz wysiedlenie mieszkańców północnej części Rynku, to niektóre wydarzenia z ostatniego tygodnia. Pogoda jak i dzisiaj zmienia się jak w kalejdoskopie, spadają pociski na niezburzone dotychczas nowe domy budowane między rynkiem, a parkiem. Wielka bitwa nabrała tempa, coraz więcej Moskali trafia no niewoli, ginie lub ucieka.

Wtorek, 6 kwietnia 1915 r.

Śródmieście

(…) strzelanina z armat, jeden pocisk wpadł w dom Aleksandrowicza, który do domu Piotrowskiego przylegał, dach zerwał i zburzył częściowo drewutnie Piotrowskiego przeze mnie używaną, gdzie w węglach miałem ukryta puszkę ze srebrem i złotem. Puszkę tę wyjąłem i kryłem w innym miejscu. W czasie rozdawania chleba zgromadziło się dużo Żydów przed magistratem, pada pocisk a odłamki zabijają jednego Żyda na miejscu, jednego zaś ciężko ranią, ten umarł później. W dom Obsfelda wpada granat wprost do mieszkania, zabija 2 Żydów, rani ciężko 4. W hotel centralny pada granat, a odłamek rani ciężko studenta Wojnarskiego.(…)

Środa, 7 kwietnia 1915 r.

Zawodzie

Pochmurno. Przez cały dzień strzelali silnie nasi i Moskale. Wieczorem odbył się atak w stronie Sękowej. Mieli nasi zabrać do niewoli wielu Moskali. Noc minęła zupełnie spokojnie.

Czwartek, 8 kwietnia 1915 r.

Magistrat

(…) pada granatów róg magistratu tuż przy placu kościelnym, lecą nowo wstawione szyby w oknach biur magisterskich zasypują odłamki szkła nie tylko mnie siedzącego przy biurku niedaleko okna ale i osładzających sobie gorzkie chwile ”preferansem” urzędników, tak, że ostawiwszy „żydka” na stole powybiegali przerażeni na korytarz i do piwnicy…Bo tez i mieli rację…w kilka minut potem 3 granaty, jeden o drugim, wpadły w Rynek niszcząc trotuary i rozbijając budynek starego magistratu. W godzinach popołudniowych znów się uspokoiło; chociaż pod wieczór około godziny 7 padły ofiara wojny: Rada powiatowa, dom obok niej stojący, fabryka wody sodowej i dom dyrektora fabryki kwasu siarczanego.

Piątek, 9 kwietnia 1915 r.

Zawodzie

Od rana nasi zaczęli strasznie bić na okopy koło Meusa, miało bardzo dużo Moskali zginąć, potem zapaliła się karczma Landauki* , gdzie spaliło się dużo karabinów żywności i dwa maszyny wozy. Po południu zapalił się dom Medla**, potem i reszta domów ogień był wielki(…)

Magistrat

(…) około 6 godz. Wieczorem zjawia się Komandior Dellendorf w biurze mym i wydaje polecenie, aby wszyscy mieszkańcy północnej strony Rynku, aż po zabudowania dworskie- a zatem i z mego domu do godziny 8 wieczorem wyprowadzili się ze swych mieszkań… (…) Mając do owej przeprowadzki zaledwie półtora godziny czasu mogła każda rodzina zabrać ze sobą tylko to, co uważała za najpotrzebniejsze, resztę zostawiono w dawnych mieszkaniach z tym iż nazajutrz zdoła przenieść i to na miejsce nowe przytułku… Ale nazajutrz nie było już co zabrać, właścicieli bowiem zastąpili sołdaci i rozkradli jak kruki wszystko, co się tylko ukraść dało, a co musieli już zostawić, to zostawili tak zniszczone, ze do dalszego użytku nie nadawało się już zgoła…

Sobota, 10 kwietnia 1915 r.

Magistrat

(…) w południe przybył do magistratu nowy komendant miasta – rezerwowy praporszczyk Leszkow, który był w cywilnym stanie sędzia w Kijowie. (…)

Niedziela, 11 kwietnia 1915 r.

Zawodzie

(…) nasi strzelają, od samego rana, godz. 8.30, po czym przestali, a o godzinie 12 zaczęli strzelać na Stróżówce i bić z kanonów. Po południu Moskal bił na Magdalenę do szańców, a nasi na miasto Sokół i Glinik. (…) Ogień był wielki w Sękowej i na Magdalenie. Katarzynę (Wojtasiewicz) wzięli Moskale do kapitana, co się stanie z kobieta nie wiadomo. Franc (Baeck) siedzi w magistracie. Noc minęła spokojnie.

Poniedziałek, 12 kwietnia 1915 r.

Zawodzie

Cały dzień deszcz ze śniegiem nie można było na pole wyjść. Przez cały dzień bardzo mało nasi strzelali z kanonów, Moskali też. (…) Noc minęła zupełnie spokojnie.

*Herman Landau, właściciel karczmy przy ulicy Węgierskiej, która prowadził wraz z żoną

**Zalko Mendel, kupiec zamieszkały przy ul. H. Sienkiewicza

zdj. www.widokowki.gorlice.pl

Zebrał Adrian Wokurka na podstawie książki „Diariusz Dni Grozy w Gorlicach” Andrzeja Ćmiecha

 


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaStudiuj w Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu
ReklamaAeroklub Podhalański Nowy Sącz - przejmij stery i zostań pilotem - szkoelnie samolotowe - szkolenie szybowcowe - szkolenie do licencji samolotowej - szkolenie dodatkowe - ZADZWOŃ 18 444 84 09
ReklamaAkademia Humanistyczno Ekonomiczna w Łodzi | Filia w Jaśle, STUDIUJ BLISKO SIEBIE ADMINISTRACJĘ LUB PEDAGOGIKĘ, studia licencjackie i magisterskie podyplomowe wspomagane on-line | ZAPISZ SIĘ TERAZ! STYPENDIA NAWET DO 4500 ZŁ
AKTUALNOŚCI
Reklama
POPULARNE
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 17°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 5 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: masakraTreść komentarza: napiszcie ile miast badali , bo może badali 85, a Gorlice 82 miejsce ?Data dodania komentarza: 18.09.2025, 21:35Źródło komentarza: Awans, który robi wrażenie! Gorlice w czołówce polskich samorządówAutor komentarza: ArielTreść komentarza: Jeże rzeczywiście wytropią i wytępią ślimaki, są szybsze;) Moja koleżanka na działce miała zatrzęsienie tych ślimaków i sprowadziła 2 jeże. Po jakimś czasie nie było ani jednego ślimaka i na drugi rok też nie było po nich nawet śladu. Za to tych jeży nabrało się tyle, że strach było wejść na tą działkę. Raz poszliśmy komisyjnie liczyć i naliczyliśmy 29 jeży, ale nie wiem czy to było dokładnie, bo część tego towarzystwa nam się rozbiegła. I ta koleżanka wtedy powiedziała, że już chyba wolała te ślimaki niż jeże...Data dodania komentarza: 18.09.2025, 18:34Źródło komentarza: Wrzesień. Najlepszy czas na walkę z tymi szkodnikami! Ten gatunek ślimaka jest okropnyAutor komentarza: strona wuwuwuTreść komentarza: Wczoraj śmiertelny wypadek w Faściszowej, przed Zakliczynem na DW 980. Też motocyklista.Data dodania komentarza: 18.09.2025, 11:11Źródło komentarza: Czarna seria wypadków z udziałem motocyklistówAutor komentarza: XTreść komentarza: Biologiem nie jestem ale bazując się na treściach znalezionych w internecie a także własnymi obserwacjami: sprzymierzeńcami w walce ze śliwkami nagimi są nasze rodzime winniczki. Zjadają jaja i młode osobniki ślimaków nagich. Sypiąc "niebieskie granulki" ludzie zabijają więc także swoich sprzymierzeńców.Data dodania komentarza: 17.09.2025, 21:21Źródło komentarza: Wrzesień. Najlepszy czas na walkę z tymi szkodnikami! Ten gatunek ślimaka jest okropny
ReklamaMarmed i słyszę - ZAPISY NA BEZPŁĄTNE APARATY SŁUCHOWE - ul. Sienkiewicza 36, Gorlice, tel. 18 353 82 66, 501 700 244