Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama MULTISERWIS | Szewc • grawer • dorabianie kluczy • pieczątki • ksero | Zapraszamy – ul. Legionów 6a GORLICE
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola w Gorlicach - REKRUTACJA - sprawdź ofertę
ReklamaZostań uczniem Zespołu Szkół Zawodowych w Gorlicach - trwa rekrutacja 2025/26

Pani Jadzia potrzebuje 20 tys. złotych na protezę nogi. Bez niej jest skazana na łaskę innych.

Podziel się
Oceń

Przeczytajcie poruszającą historię pani Jadwigi Drzymały z Sękowej, która we wrześniu 2014 roku uległa wypadkowi – została potrącona na sklepowym parkingu przez cofającego dostawczaka. Dziś jest kaleką, po amputacji podudzia prawej nogi. Ma dopiero 57 lat, ale jeśli nie pomożemy jej w uzbieraniu pieniędzy potrzebnych na zakup protezy, to do końca życia będzie skazana na pomoc innych.

Trzy lata temu pani Jadwiga była pełna sił i wigoru – pracowała, zajmowała się domem, była zupełnie niezależna. Nie sprawiało jej trudności noszenie drewna do pieca, zrobienie zakupów, pozmywanie podłóg czy umycie okien. Dzisiaj bez kuli się nie porusza, a większość domowych zajęć wykonuje na siedząco z wózka inwalidzkiego.

Ale od początku... wypadek

To był wrzesień 2014 roku. Jechała do pracy w centrum wsi.

Byłam wtedy zatrudniona do robót użytecznych społecznie przez gminę – mówi kobieta.

Przed pracą zatrzymała się w miejscowym sklepie, by zrobić zakupy. Rower oparła o ścianę budynku.

Chciałam już odjeżdżać, kiedy jeden z dostawców nagle cofnął na parkingu i potrącił mnie – wspomina.

Właściciel sklepu natychmiast wezwał pogotowie, bo jej noga puchła w zastraszającym tempie, a palce zsiniały.

Trafiła na oddział ortopedii gorlickiego szpitala ze względu na złamanie trójkostkowe, jedno z najbardziej rozległych złamań kości.

To było w środę, a w czwartek leżała już na stole operacyjnym.

Wszystko ładnie się goiło, poruszałam się o kuli. Było dobrze do marca, gdy zespolenie, którym lekarze próbowali mi uratować nogę – rozpadło się. Zgruchotane kości po prostu nie zrosły się. Śruby, pręty i płytki trzeba było usunąć – dopowiada.

Kolejne zabiegi i kolejne cierpienie

Na nogę założono jej gips, ale po sześciu tygodniach okazało się, że kości nawet nie zaczęły się zrastać. Co więcej, kość przebiła skórę w okolicach kostki, a z nogi lała się ropa z krwią.

Ból był już nie do zniesienia. Infekcja szalała, bo i nie bez znaczenia było, że pani Jadwiga od 12 lat leczy się na cukrzycę. Zapadła decyzja o usunięciu kostki w stopie.

Noga pani Jadwigi znów nie chciała się goić. W listopadzie lekarze podjęli decyzję o przeszczepieniu skóry, by zagoić potężną ranę, która powstała w okolicy usuniętego stawu.

W końcu jedynym wyjściem była amputacja

Kolejne miesiące znów przyniosły ból i cierpienie. Noga była tak zdeformowana, że lekarze zaproponowali rekonstrukcję kostki.

Jej powodzenie ocenili tylko na 20 procent. Mimo to nadzieję straciłam dopiero wtedy, gdy kończyna zaczęła robić się czarna. W Krakowie mówili, że prawdopodobnie może dojść u mnie do zatoru, który byłby zabójczy przy i tak bardzo małym przepływie krwi w żyłach nogi – tłumaczy.

Teraz jej całym światem są dwa pomieszczenia w popegeerowskim domku, po których w miarę swobodnie może się poruszać na wózku.

Jej jedyną szansą na powrót do aktywności i względnej samodzielności jest zakup protezy. Krakowska firma wyceniła ją na prawie 20 tys. złotych. Pani Jadwigi nie stać na jej sfinansowanie, ponieważ utrzymuje się tylko z 700 zł renty z OC sprawcy wypadku i 153 zł zasiłku.

Prosimy, pomóżcie!

Pieniądze można wpłacać poprzez stronę zrzutka.pl TUTAJ





Napisz komentarz

Komentarze

Drugi 24.06.2018 18:15
Dokładnie tak jak pisze Lee Pani należy się odszkodowanie wypłacone z OC sprawcy nie tylko w formie renty ale również pokrycie wszelkich kosztów leczenia rehabilitacji jak również np. protez itp .

lee 23.06.2018 11:37
Z całym szacunkiem,ale czy winowajca zapłacił jakieś odszkodowanie dla tej Pani?

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaPrace wysokościowe - szybko, solidnie i sprawnie - Adam Piątkiewicz Alp-Lin
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaZnajdujemy się w Jankowej k. młyna, w budynku stacji PKP. Z nami Wybudujesz ,Wykończysz, Wyremontujesz. Największy wybór materiałów budowlanych w regionie. Kontakt: 18 479 14 13 / 692 700 673
Reklama
POPULARNE
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 18°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 26 km/h

Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż - Szklane Tarasy, Gorlice, ul. Kapuścińskiego