Dla nas sprawa w tym momencie się skończyła i w jakikolwiek inny sposób nie próbowaliśmy uzyskać dostępu na zamkniętą dla pozostałych mediów cześć festiwalu.
Po tym jednak, jak w reakcji na jednozdaniową wzmiankę o zaistniałej sytuacji, zostaliśmy oskarżeni o kłamstwo i nierzetelność, jak również w sytuacji gdy redaktor naczelny portalu Gorlice24.pl grozi nam wystąpieniem na drogę sądową nie możemy pozostawić tej sytuacji bez odpowiedzi.
Z całą stanowczością podkreślamy fakt, że o fakcie dopuszczenia do wykonania dokumentacji fotograficznej części warsztatowej festiwalu jedynie przez patronów medialnych imprezy poinformował nas organizator. Nie wycofujemy się z tego stwierdzenia, mało tego stanowczo domagamy się od redakcji portalu Gorlice24.pl zaprzestania podawania nie polegających na prawdzie informacji.
Pan Rozpłochowski w swoim komentarzu napisał również „po raz pierwszy w ponad siedmioletniej historii naszego portalu zmuszeni będziemy wystąpić na drogę prawną, aby w ten sposób dochodzić swoich praw w związku z złośliwymi i umyślnymi pomówieniami.” Stwierdzenie to również nie polega na prawdzie.
28 sierpnia bieżącego otrzymaliśmy zawiadomienie z Prokuratury Rejonowej w Gorlicach, w sprawie złożenia zawiadomienia przez Jarosława Rozpłochowskiego, który zarzuca nam pomówienie z art 212 Kodeksu Karnego. Chodzi o komentarze pod artykułami "Nie mieć nic a być kimś" oraz „Sejm i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska na celowniku poseł Bartuś”. W swoim wniosku procesowym pan Rozpłochowski zażądał od nas numerów IP komentatorów oraz, co wydaje się być zupełnym kuriozum (pan Rozpłochowski bardzo silnie podkreśla fakt, że jest dziennikarzem), podania mu danych personalnych autorów tekstów. Sprawa jest w toku. Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej informacji o tym, że złamaliśmy prawo publikując komentarze pod wymienionymi tekstami.
redakcja portalu haloGorlice.pl
Zobacz meble: https://dekorimeble.pl/stoly-okragle-rozkladane-93
Napisz komentarz
Komentarze