Ale tak naprawdę ten tekst nie powinien być ubolewaniem nad tym jak mało ludzi przychodzi na takie koncerty a pieśnią pochwalną nad umiejętnościami Arka co też postaram się uczynić.
Arek to taki gorlicki Nalepa choć nie ma głosu jak choćby Ray Charles czy Magda Piskorczyk, może po prostu brakuje mu przepicia? Jednak Arek potrafi na koncercie wytworzyć taką aurę, że można go słuchać i słuchać. Zwłaszcza a może przede wszystkim w naszym regionie. Bo muzyka którą tworzy Arek to nie covery znanych kawałków, to nie podkradanie tekstów gościom którzy są popularni na youtubie, to muzyka o nas i o tym co nas otacza.
Teksty Arka można wziąć bardzo osobiście, bo komu nie zdarzyła się przygoda, że do PKSu wsiada gość i opowiada kierowcy historię swojego życia? Każda piosenka jest tak naprawdę o czymś, o kimś bądź o miejscu które istnieje wydarzyło się lub jest naprawdę, tu nie ma miejsca na czcze płakanie o tym jak mi źle i o dniach ciągnących się jak makaron. Teksty Arka to proza życia, opowiadają historię ludzi którzy żyli i żyją naprawdę jak choćby ta o grabarzu z Cisnej. O życiu które każdy z nas smakuje każdego dnia wychodząc rano do pracy, szkoły bądź po zakupy. To właśnie tutaj na południu można znaleźć inspiracje które znalazł Arek w swoich tekstach. W każdej chwili może się okazać, że możemy stać się kolejnym „obiektem” tekstów Arka. I to jest chyba najpiękniejsze w tej muzyce, że jest o nas. Mimo że momentami wydaje się być daleko poza nami tak naprawdę opowiada historię o nas.
Oprócz tego że Arek jest wirtuozem tekstów jest on także mistrzem w tym co robi jeśli chodzi o instrumenty. Genialne brzmienia jakie potrafi wydobyć ze swych gitar i harmonijek na długie dni pozostaną wyryte w mej pamięci przez co pozwolą na nowo przenieść się na kilka chwil do PUBu gdzie co prawda już tylko w pamięci ale jednak zawsze będzie można posłuchać koncertu Arka.
Kilka dni temu pisaliśmy że Arek wart jest Rawy. Ale prawda jest taka że to Rawa Arka jest warta. Niestety Arka nie udało się wysłać na dużą scenę tego festiwalu. Zagra on na tzw "scenie bocznej". Niemniej jednak na pewno należy cieszyć się z faktu że ta niebywała promocja nie tylko samego Arka ale także naszego regionu odbędzie się na jednym z największych festiwali bluesowych w Europie.
(BP)
Napisz komentarz
Komentarze