Gorlicka policja w niedzielę zatrzymała młodego mężczyznę mieszkającego w powiecie gorlickim, który być może kierował volkswagenem golfem, kiedy wczoraj około godz. 23.30 doszło do wypadku, w którym zginął 27-letni pasażer tego samochodu.
Wydarzenie miało miejsce w Dominikowicach. Samochód marki Volkswagen z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, wypadł z drogi, ściął kilka drzew i wylądował w polu. Trwa dochodzenie w tej sprawie.
03.06.2012 19:09
(aktualizacja 24.05.2023 11:45)
Nocna tragedia wydarzyła się w Dominikowicach na drodze wojewódzkiej nr 993 prowadzącej z Dukli do Gorlic. Volkswagen Golf najprawdopodobniej wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas ruchu. Następnie wypadł z drogi, ściął kilka drzew i zatrzymał się na łące.
Kiedy na miejsce dotarli ratownicy we wraku golfa znajdował się martwy pasażer. Kierowcy jednak nie było. Policjanci i strażacy przez kilka godzin usiłowali odnaleźć kierowcę. Do poszukiwań wykorzystano nawet psa tropiącego, ale ten zgubił trop. Później policjanci prowadzili działa operacyjne mające doprowadzić do odnalezienia mężczyzny. W niedzielę zatrzymali młodego mężczyznę, który być może kierował samochodem w krytycznym momencie.
źródło: gorlice.naszemiasto.pl / własne
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze