Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Zapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Zapraszamy na zakupy do Galerii Gorlickiej. Kupisz tu wszystko co potrzebne na rozpoczęcie roku szkolnego 2025/26
Reklama 15-17 sierpnia - XIII Festiwal Archeologiczny Dwa Oblicza w Skansenie Archeologicznym Karpacka Troja w Trzcinicy

Smolik Na Cenzurowanym

Podziel się
Oceń

Jest wiosna 2011 roku drugi kwiecień, godzina wieczorna. Nutka ekscytacji budzi się we mnie co raz bardziej. Jeszcze 4, 3, 2, 1 godzina do koncertu! Choć z drugiej strony ekscytacja mogła też wynikać z faktu tego z kim wybieram się na ten koncert. Ale to pozostawię dla siebie. Koncert Smolika zamknął Przegląd Kapel Studenckich. I zamknął i to jak!


Im bardziej zbliżała się godzina rozpoczęcia koncertu tym bardziej chciałem już tam być. 20:00! W końcu! Wchodzimy do Rotundy. Klubu który pewno wielu z Was może kojarzyć choćby z przeglądu kabaretów PAKA (nie wierzcie Bałtroczykowi sala wcale nie jest klimatyzowana ;) ). Co prawda klub należy do UJ-otu ale spinam tyłek i wchodzę. W końcu nie o UJ-ot tu chodzi a o Smolika. Na początku była...

KLAPA!

„Marne Szanse” nazwa zespołu była bardzo adekwatna do tego co sobą reprezentowali. Nie byli nawet laureatami PKS-u. Lipa.. Porażka.. Mi się nie podobało, publiczności zresztą też nie. Raptem z 30 osób na widowni. Na szczęście dramat nie trwał długo. Już po 30 minutach Marne Szanse wiedziały że ich szanse na porwanie publiczności są takie jak ich nazwa. Odpuścili, tłumacząc się kacem. Chwilka przerwy technicznej. Wychodzi konferansjer. W uszach i o pamięć obija mi się kawałek zapowiedzi „...bo gdzie jak nie tu mogłaby wybrzmieć ta płyta...” Przez myśl przeleciał mi gorlicki GCK. Ale chwilę później przelecieli mi też ludzie którzy pytają „Smolik? Smolik? Who the fuck is Smolik?!” Szybko porzuciłem tą myśl. Na scenę wkraczał już On.

SMOLIK

Szczerze powiedziawszy nie wiedziałem nawet jak ten człowiek wygląda... Znałem go wcześniej tylko z płyt. W pierwszej chwili myślałem, że gra na perkusji.. Wiem wiem wstyd! Nie rzucajcie we mnie pomidorami gdy spotkacie mnie na ulicy. Teraz już wiem jak wygląda :) ba! Nawet wiem na czym gra! Jestem do edukowany. Ale ale nie tylko on na mnie zrobił wrażenie. Była też ONA! Kasia Kurzewska! Szałowa dziewczyna! Piękna, a ten głos. Jeszcze dobrze nie zaczęła śpiewać a już wiedziałem, że mógłbym się zakochać. Tylko po co? Wolałem odpłynąć wraz z muzyką, jaka gdy tylko konferansjer przestał gadać wypełniła salę krakowskiego klubu Rotunda. Sala wypełniła się około setką osób. Bardzo kameralnie jak na taką gwiazdę. Ale ewidentnie ludzie wiedzieli po co przyszli i umieli dobrze się bawić. Stare hity w nowych aranżacjach? Nowe piosenki? Proszę bardzo! Smolik to wszystko nam zaserwował. Ktoś może mu zarzucić, że stary hit w nowej aranżacji to jak kotlet mamusi odgrzany przez studenta i wciśnięty w bułkę. Niby taki obiad ale to nie do końca to samo. Ale ja się z tym w zupełności nie zgadzam. Każdy kto tak twierdzi powinien spróbować sam coś takiego stworzyć. Sposób w jaki muzycy z zespołu Smolika wymiatają na swoich instrumentach jest oszałamiający! Solistka doskonale wie co zrobić ze swoim głosem i jak zahipnotyzować nim publikę. Nie będę już wspominać o Jej „kocich” ruchach na scenie. Pewno większości męskiej części widowni mocniej zabiło serducho na ten widok. Ponadto jeszcze gitarzysta i wokalista w jednym. Pewno jeden z tych z górnej półki. Przynajmniej dla mnie tak brzmiał. A dopełnienie? Genialne. Muzyk grający na wszelkiego rodzaju cymbałkach i cymbałach wyglądał jakby właśnie uciekł z orkiestry symfonicznej. Ubrany w elegancki frak i muszkę trochę odgryzał się na tle całej reszty zespołu. Byli też perkusista i spec od trąbki obaj panowie też zasługują na wielkie brawa. Ewidentnie było słychać że Smolik wie kogo wybrał do swojego zespołu. Właśnie i jeszcze On. Przy konsolecie i keyboardzie. To dzięki niemu muzyka brzmi tak świetnie i wdziera się bez problemu wprost do duszy każdego z nas. To On sprawił że pomimo od koncertu minął już prawie tydzień ciągle mam jego muzykę w głowie. Za to chciałem mu bardzo podziękować.

A dla Was Drodzy Czytelnicy jedna porada. Jeśli będziecie mieli kiedyś okazję wybrać się na koncert Smolika nie zmarnujcie jej! To po prostu majstersztyk! Poniżej dla ułatwienia daty najbliższych koncertów gdzie możecie go teraz spotkać. A dla całej reszty której pytanie „Smolik? Smolik? Who the fuck is Smolik?!” nie jest obce - link do youtuba. Zasłuchajcie się i przekonajcie bo naprawdę warto!

Velour

Najbliższe koncerty:

14.04.2011 Wrocław

17.04.2011 Katowice

Warto posłuchać:

http://www.youtube.com/watch?v=KaZEaTonQvk&feature=related


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAeroklub Podhalański Nowy Sącz - przejmij stery i zostań pilotem - szkoelnie samolotowe - szkolenie szybowcowe - szkolenie do licencji samolotowej - szkolenie dodatkowe - ZADZWOŃ 18 444 84 09
ReklamaPowiat Gorlicki - Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie zaprasza osoby z niepełnosprawnościami do udziału w finansowanym ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych programie "Aktywny samorząd - edycja 2025
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
POPULARNE
Reklama4 Strony Karpat Festiwal folkowy - gorlicki Rynek, 23-24.08.2025
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 22°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
Reklama