Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
ReklamaFejklowicz, Gorlice, ul Chopina 38,  - Artykuły elektryczne - oświetlenie LED - kable i przewody - osprzęt elektroinstalacyjny - telewizja przemysłowa - systemy alarmowe - aparatura modułowa
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260

Zapłaciłem za miłość

Podziel się
Oceń

Większość romansów zaczyna się raczej pozytywnie... Ona spotyka go gdzieś na ulicy, On ciągle o Niej rozmyśla.. Ale ten romans miał raczej zupełnie inne początki, złe początki.


Dobrego złe początki


Wszystko zaczęło się w momencie, kiedy moja pierwsza oblubienica zmieniła w królewskim mieście Krakowie swojego  właściciela. Nawet nie zostawiła liściku pożegnalnego. Nic. Jedyne, co po Niej pozostało, to kawałek linki, którą była przypięta do barierki na klatce schodowej. Niewdzięczna. Nawet nie słyszałem jak odjeżdżała. A tak ją uwielbiałem. Nie miałem innych przed Nią. Była dla mnie całym światem... Myślałem, że Jej 9cio biegowa kaseta obsługiwana LX-em i Gila z przodu, jest w stanie dowieźć mnie choćby i na koniec świata. Nawet - ze względu na Nią - nie kupowałem gazetek, gdzie inne pokazywały swoje walory.  Ich finezyjne kształty nie były mnie w stanie  oderwać, od mojej byłej Kelly. Ale tak to już jest w życiu, że czasem dość brutalnie trzeba się rozstać. Na początku popadłem w  rozpacz. Utraciłem tą jedyną - pewnie bezpowrotnie. Nawet fakt zgłoszenia Jej zaginięcia na policję niewiele  zdziałał.


Po kilku dniach otrząsnąłem się z marazmu i pogodziłem,  nie ma jej. Była pora rozejrzeć się za inną. Nową. Ciągle myślałem, że nie może być lepszej, dopóki po raz pierwszy w moje łapy nie wpadło pisemko z kolorowymi zdjęciami. Z każdego z nich swoimi wdzięcznościami kusiła inna. Każda krzyczała  ze zdjęcia: „Weź mnie! Będę Twoją na zawsze!” Kusiły swoją wagą i kształtami. Każda miała w sobie to "coś.

A to genialną wręcz korbę, a to wyglądające jak anorektyczka na wybiegu ale działające jak złoto XT. Każda miała to coś, co pozwalało mi choć na chwilę zapomnieć o tej byłej. Wiedziałem, że do żadnej z nich nie będę w stanie powiedzieć „moja była była lepsza”. One biły ją na głowę. Tylko te koszty. Drogie futra. Sportowe dusze. Nie każdego na taką stać. Mnie zresztą też nie było.

Pierwsze widzenie


W końcu zacząłem przeglądać allegro i inne sklepy w nadziei na wyprzedaże zeszłego sezonu. Co prawda nie wszystkie wyglądały tak wspaniale jak te dziewczyny z gazet. Często gęsto nawet nie były w stanie zaoferować połowy z tego co One. Ale też miały w sobie to coś... Były pokroju mojej byłej... Co w zasadzie w zupełności mi wystarczało. Choć w głębi duszy ciągle pojawiało się,  stać Cię na lepszą.  Taką z XT-ekiem choćby z tyłu  i XCRką z przodu. I wtedy właśnie natrafiłem na Nią! Była z tej samej stajni. Jak zahipnotyzowany przyglądałem się wielkim literom na boku ramy „KELLY'S”. To było właśnie to i dodatkowo Jej przydomek: „Magic”. Widziałem, że właśnie ta magia nas połączy. To musiała być Ona! Już nawet rower Mai Włoszczowskiej nie podobał mi się tak bardzo jak ta Kelly. Śniłem o Niej w nocy i na jawie. Aż w końcu nadszedł ten dzień..

Pierwszy dotyk


Właśnie grzecznie siedziałem sobie na wykładzie, kiedy nagle rozległ się dźwięk dzwonka w moim telefonie. Za Chiny ludowe nie wiedziałem kto to może być! Odbieram i słyszę głos kuriera: „Dzień dobry, bo ja tutaj mam dla pana paczuszkę z rowerem czy zastanę kogoś w domu po 16?” - to było tak jakbym wygrał w Totka! Wiedziałem że do pierwszego razu jak Ją dotknę brakuje już tylko paru chwil! Nie myślałem już zupełnie o byłej. Myślałem tylko o tej, którą za kilka godzin miałem ujrzeć. Godziny na wykładach ciągły się niemiłosiernie. W końcu jest!  Trzynasta!  Koniec! Pędem na mieszkanie. I oczekiwanie, już 16:05 gdzie ten kurier?! - myślałem czekając nerwowo pod drzwiami.

W końcu dźwięk domofonu.. Jest coraz  bliżej! Jeszcze tylko podpis pod kartką. I jest! Jestem  sam na sam z wielkim kartonowym pudłem. Powoli go otwieram. Lakier już daje po oczach! Jej! Jest jeszcze piękniejsza niż na zdjęciach! Niech się schowają dziewczyny z pisemek! Ta jest moja. W końcu wyciągnąłem ją całą... Jeszcze dokręcić kierownicę i będzie gotowa do jazdy. Boże jaka Ona piękna! A te oponki. Mmm... mógłbym je głaskać przez cały wieczór. Szkoda, że za oknem już noc i temperatura na minusie. Nie mam serca Jej ciągać w takich warunkach. Wszak jeszcze nigdzie razem nie byliśmy. Nie chcę, żeby się do mnie zraziła tak od razu. Cały wieczór patrzyłem na Nią, jakby nie istniało nic innego na świecie. Tylko Ona i ja. Już oczyma wyobraźni pieściłem Jej oponami beskidzkie szczyty i byłem w miejscach, o których niewielu  śniło. Ale póki co może tutaj tylko stać, jako największa ozdoba  mieszkania.

Nasz wspólny pierwszy raz


Całą noc nie spałem.  Wiedziałem, że rano gdzieś wybędziemy z Kelly. I choćby miał to być krótki spacer na którym nawet w jednej setnej nie poznamy naszych charakterów, to na długo zapadnie w mojej pamięci. I tak też było. Zaczęło się delikatnie. Pojechałem na swój ulubiony singielek. Ale nie katowałem Jej. Wszystko robiliśmy powoli. Bez pośpiechu, ciesząc się każdą sekundą. z Nią.  Było jasne, że jest lepsza od mojej byłej, że daje mi więcej satysfakcji i, że to jest właśnie to!

Trwamy w tym uczuciu po dzień dzisiejszy. Ja zacząłem oglądać się za tymi maratońskimi anorektyczkami, których wagi nie powstydziłyby się modelki z paryskich wybiegów, ale mimo to ciągle jestem z Nią. W końcu ile to już wspomnień, które mamy razem?..


Velour


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
Zdjęcie przedstawia dwa rozbite samochody, obok radiowóz policji Zderzenie dwóch volkswagenów na Zawodziu. Akcja policji, 4 osoby zatrzymane [FOTO] Dzisiaj (3 listopada) kilka minut przed godz. 9 na gorlickim Zawodziu doszło do groźnie wyglądającego zderzenia drogowego.Data dodania artykułu: 03.11.2025 08:50Liczba komentarzy artykułu: 8Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 6Zdjęcie przedstawia Zakłada Uzdatniania Wody. Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w Warszawie Pisma, petycje, zebrania lokalnej społeczności i władz, presja medialna... Choć RZGW w Rzeszowie zapewnia, że wszystko jest w porządku, to chyba sam w to nie wierząc zaproponował jednak inną niż czasochłonna zmiana algorytmu gospodarowania wodą metodę na rozwiązanie problemu Klimkówki. Nie zmieniło się jednak nic: w okresie suszy pozbywamy się wody ze Zbiornika w tempie 2m3/s. Do akcji wkracza więc MPGK w Gorlicach, adresując pismo do zarządu głównego PGW Wody Polskie.Data dodania artykułu: 14.11.2025 12:06Liczba komentarzy artykułu: 6Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 5zdjęcie przedstawia kobietę, która trzyma w palcach jabłko w kształcie serca Podcasty młodych o zdrowiu - uczennice Kromera o tym, jak żyć zdrowiej [PODCAST] Uczennice I Liceum Ogólnokształcącym im. Marcina Kromera w Gorlicach nagrały podcast, który pokazuje, że o jedzeniu można mówić ciekawie i bez nudy. „Śniadaniówka pod lupą. Jedz na zdrowie” to pomysł trzech licealistek – Wiktorii Szymańskiej, Julii Kulki i Gabrieli Guzik, które postanowiły sprawdzić, co naprawdę warto jeść rano, żeby mieć energię, dobry humor i głowę pełną pomysłów.Data dodania artykułu: 12.11.2025 08:32Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 5
Reklama15, 16 listopada 2025 - Ekspedycja Słodkości, Ekspedycja Orientalna, DARMOWE DMUCHAŃCE - Arena Gorlice
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: wowaTreść komentarza: Wybić do jednego i na ukraine im oddać na czapki, bo stamtąd przybyły po 800+ i prace na podwórku, ale nie na uwięzi cyt. ,,a to, co to, przyczesane troszkę, bo na noc zakładają obrożke", tak chce się im pracować. Pojeść za darmo, pobawić się i tyle. PozData dodania komentarza: 15.11.2025, 19:27Źródło komentarza: Dlaczego wilki mogą podchodzić pod domy? Niepokojące sygnały z Męciny WielkiejAutor komentarza: liliTreść komentarza: Skąd wiadomo,że pieska zagryzł wilk?. może jakiś inny pies.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 17:55Źródło komentarza: Dlaczego wilki mogą podchodzić pod domy? Niepokojące sygnały z Męciny WielkiejAutor komentarza: ZenTreść komentarza: Czorsztyn pełny, Rożnów pełny, Solina pełna a Klimkówka pusta już któryś rok z rzędu.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 14:25Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: HektorTreść komentarza: Jakoś nie słychać, żeby Bałbała Bałtuś walczyła o sprawę Klimkówki... Ahaaaa, no bo to nie jest ważna spława dla mieszkańców Gorlic, ważne są nienałodzone dzieci, tęczowe piątki, Smoleńsk, czyli spławy mające kolosalny wpływ na standard życia w naszym mieście. A jakaś tam woda w kłanie zdatna do picia, phi! Po co to komu? Niech se lud nakupi butelek 5 litłowych z wodą złódlaną i jakoś to będzie. Tu jest Polska przecież!Data dodania komentarza: 15.11.2025, 10:25Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w Warszawie
ReklamaMarmed i słyszę - ZAPISY NA BEZPŁĄTNE APARATY SŁUCHOWE - ul. Sienkiewicza 36, Gorlice, tel. 18 353 82 66, 501 700 244