Dwa gole „z przodu”, zero „z tyłu”. Glinik w końcu wygrywa po paśmie porażek.
Gorliccy piłkarze podchodzili do wczorajszego spotkania z nadzieją na zatarcie złego wrażenia, jakie zostawili po sobie w trzech ostatnich meczach.
Potyczki z drużyną z Drwini w ostatnich latach były zaciętymi bojami, z których przeważnie to przeciwnicy wychodzili zwycięsko.
14.10.2018 12:58
4