Gdy rozum śpi, budzą się demony
Szanowni czytelnicy, poniższy tekst nie powinien nigdy powstać. Sprawy i zdarzenia w nim opisywane nigdy nie powinny mieć miejsca.
Gdy zaczynałem go pisać, miałem pokusę by zrobić z tego kabaret, bo to czego byłem świadkiem mogło równie dobrze być zaprezentowanym na scenie programem kabaretu, choćby „Neo-Nówka”, jednak zakończenie tego całego dzisiejszego zamieszania w radzie, wystąpienie Pani Magdaleny Miller kazało mi zmienić początkowy zamiar. Ale do rzeczy.
24.01.2013 23:00