Poszukiwania korzeni rodziny Skibińskich: ciąg dalszy historii

W połowie października pisaliśmy o poszukiwaniach wspomnień o rodzinie Skibińskich, którzy przez pewien czas mieszkali na terenie Gorlic, na początku II Wojny Światowej.

Oro fragment tej historii:

Z opowieści, które usłyszałem w rodzinie wyłonił się następujący obraz przeszłości mojej rodziny: przed samym wybuchem wojny babcia z młodszym synem wyjechała do Gorlic z terenów Poznańskich. Pochodzili z okolic miejscowości Wronki. Trafili do jakiejś rodziny w Gorlicach, następnie przebywali prawdopodobnie w Nowym Sączu, następnie Krakowie.

Pełną treść wiadomości możecie przeczytać a artykule >>>Poszukiwania Rodziny Skibińskich - nieznana historia sprzed lat

Kilka dni temu otrzymaliśmy kolejną wiadomość: historia się rozwija, pojawiają się nowe tropy. Stąd też, dzisiaj już nie zdjęcie ilustracyjne, ale autentyczne, przedstawiające prawdopodobnie członków poszukiwanej rodziny. Oto, co w komentarzu do zdjęcia pisze nasz Czytelnik:

(...) jest to zdjęcie z czasów wojennych, prawdopodobnie rodziny Skibińskich. Piszę "prawdopodobnie", bo nie mam pewności, że to moi krewni, ale mam uzasadnione podejrzenia, że może być to ktoś z moich krewnych, szczególnie jeśli chodzi o najstarszego mężczyznę na zdjęciu.

Nazwisko rodowe kobiety ze zdjęcia to Wychodil, córka Felicjana. Trudno ustalić miejsce jej pochodzenia. Na początku wojny mieszkali oni w Golicach, a później przeprowadzali się do różnych miejscowości w kierunku Nowego Sącza.

Proszę o publikację zdjęcia: może ktoś pozna zabudowę widoczną na fotografii? Prawdopodobnie zdjęcie to zrobiono właśnie w Gorlicach lub jednej z pobliskich miejscowości. Jeżeli nawet nie ma już domu może ktoś ma zdjęcia, na których widoczne są podobne miejsca?

Znalezione niedawno dokumenty wskazują również czas powiązania rodzinnego Dziadka (z ciotką). Ta data to rok 1912 Gorlice: Aniela Banasiowa zamieszkała w domu państwa Kwiczarków. Tu jednak nie mam pewności co do nazwiska, ze względu trudności w odczytaniu treści starych dokumentów. Może ktoś w swoich domowych zbiorach będzie mógł pomóc to wszystko powiązać? Dziękuję za ewentualne dalsze zainteresowanie.

Pozostaje nam więc poprosić Was o pomoc i zachęcić do przeglądania starych fotografii: może właśnie w Waszych rękach jest klucz do odpowiedzi na postawione tu pytania?