Obchody rozpoczną się o godz. 18 pod pomnikiem u zbiegu ulic Krzywej i Strażackiej. Tam odbędzie się tradycyjny Apel Pamięci. Po nim, na Placu Dworzysko, będzie można obejrzeć Uliczną Etiudę Teatralną pt. „Puste ulice” w wykonaniu Grupy Teatralnej Otwarte Drzwi.
„Puste ulice” czyli happening, jakiego w mieście jeszcze nie było
Happening rozpocznie się od przemarszu milczących aktorów, którzy przejdą z ulicy Piekarskiej na Maślany Rynek. Na miejscu odczytane zostaną fragmenty książki „Gorlickie ulice – tak je pamiętamy Stróżowska” Urszuli Karasińskiej. Będą to wspomnienia i opowieści o dniach, w których gorlickie getto było likwidowane.
Jak podkreślają organizatorzy:
Teatralny obraz pozbawiony zbędnych efektów będzie upamiętnieniem 80. rocznicy likwidacji gorlickiego getta i oddaniem hołdu znanym i bezimiennym ofiarom tamtych dni.
Żydzi w Gorlicach
Jak doskonale wiemy, na obszarze Ziemi Gorlickiej przez wiele stuleci współistnieli przedstawiciele trzech kultur: Pogórzanie, Łemkowie i Żydzi. Ten tygiel złożony z katolików, grekokatolików, prawosławnych i wyznawców judaizmu mógł być zarzewiem wielu konfliktów. Chociaż oczywiście dochodziło do nich na poziomie jednostek i małych grup, to całościowo można mówić o tym, że Gorlice i okolice były miejscem pełnym pokoju, a rozwijające się obok siebie kultury dopełniały się, a nie zwalczały.
Miejsce wybrane do upamiętnienia rocznicy likwidacji getta gorlickiego nie jest przypadkowe. To właśnie tutaj gromadzili się Żydzi: w synagodze zlokalizowanej przy ulicy Piekarskiej. Po pierwszej wojnie światowej poczucie lokalnej solidarności powodowało, że stosunki polsko-żydowskie w tym regionie określano jako wyjątkowo dobre. Przedstawiciele wszystkich kultur wspólnymi siłami dążyli do odbudowania miasta. Niestety, II wojna światowa wywróciła dotychczasowy porządek.
Jak przypomina na swojej stronie UM w Gorlicach:
Wraz z wybuchem wojny część gorlickich Żydów uciekła na wschód. Po 17 września kilkaset osób zostało zatrzymanych przez Rosjan i zesłanych do łagrów w głąb Związku Radzieckiego. Taki los spotkał m.in. ostatniego rabina Gorlic Eliszę Halberstama, który zmarł na zesłaniu. Szacuje się, że na Syberii wojnę przeżyło ok. 100 gorlickich Żydów.
Do Gorlic Niemcy wkroczyli już 7 września 1939 roku. Natychmiast rozpoczęło się szykanowanie ludności żydowskiej, a w październiku 1941 roku w naszym mieście powstało getto. Zebrano tu ludność żydowską ze wszystkich okolicznych miejscowości o około 3500 Żydów gorlickich. Systematyczne mordy rozpoczęły się na wiosnę 1942 roku. Ostateczna likwidacja getta zakończyła się w sierpniu 1942 roku.
W dniach 14-19 sierpnia Niemcy dokonali na terenie miasta, w tzw. Buciarni oraz w lesie Garbacz, egzekucji ok. 900 osób.
>>>To miejsce jak ze złego snu, które każdy powinien znaćCi, których nie zamordowano w naszym regionie wywieziono do Bełżca i tam zamordowano, prawdopodobnie 20 sierpnia 1942 roku.
Jednym z miejsc pamięci, które przypomina o obecności Żydów w Gorlicach jest Sidur Przechodniów – niezwykłe miejsce, które odwiedza wielu z Was
>>>Najpierw getto, potem egzekucja setek ludzi w lesie Garbacz i tzw. Buciarni>>>Napisy na grobach do pozazdroszczenia! >>>Zapłonęły pochodnie, złożono kwiaty: by nigdy nie zapomnieć o tragedii sprzed lat
Napisz komentarz
Komentarze