Mimo choroby dziewczyna jest osobą aktywną i optymistycznie nastawioną do życia.
Każdego dnia walczę z trudnościami, jakie stają na mojej drodze, dlatego potrzebuję nowego wózka elektrycznego, który najzwyczajniej w świecie ułatwi mi życie i dzięki któremu będę bardziej samodzielna – mówi dziewczyna.
Wózek, o którym marzy Patrycja, nie jest takim zwyczajnym wózkiem elektrycznym.
Chodzi o taki, który będzie miał elektryczną windę fotela, co umożliwi Patrycji dostęp do wysoko umieszczonych przedmiotów czy kontakt wzrokowy z rozmówcą – wyjaśnia pani Małgorzata, mama dziewczyny.
Koszt takiego wózka to ok. 20 tys. zł. Rodzina 20-latki nie jest w stanie uzbierać takiej sumy, dlatego zwracamy się do Was o pomoc w spełnieniu marzenia dziewczyny.
Link do zrzutki: TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze