Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola – DOŁĄCZ DO NAS

Jak promować Gorlickie, odc.1

Podziel się
Oceń

Podróżująca Rodzina zawitała w Gorlickie. Magdalena Bodnari opowiada o tym, co zauroczyło ją w Beskidzie Niskim, a co… wkurzyło! Koniecznie zobaczcie relację z ich pobytu u nas.
Jak promować Gorlickie, odc.1

Skąd pomysł na Beskid Niski? Może jakiś sentymentalny powrót, czyjeś „polecenie”, przy okazji, po drodze?

Zdecydowaliśmy się na Beskid Niski ze względu na dobrą jakość powietrza w okolicy i zachwyt zdjęciami Starej Farmy w Ropkach. Przyjeżdżałam do Gładyszowa jako nastolatka na wakacje, więc wiedziałam, że jest tu pięknie. Chcieliśmy naszemu 3,5-letniemu Saszy pokazać prawdziwą zimę w górach, poszaleć na sankach, pospacerować i nie być w tłumie, tylko w oddechu. Byliśmy cztery dni, mieliśmy być osiem, ale do naszej agroturystyki jak marzenie przyjechała rodzina z chorymi dziećmi, więc ulotniliśmy się w ciągu chwili, bo mamy słabe doświadczenia z zarazkami.

Co zobaczyliście? Czym się zachwyciliście? (taką mam przynajmniej nadzieję)

Ciężko byłoby zobaczyć wszystko co chcieliśmy, bo lista była długa, choćby samych cerkwi i kościołów. Odwiedziliśmy Zagrodę Maziarską, cerkiew w Bielicznej, Wysową, spacerowaliśmy po dolinie Ropy. Skoczyliśmy też na Słowację. Zatrzymaliśmy się przy paru drewnianych kościołach. Bardzo zachęciły nas właśnie świątynie, jednak totalnie rozczarowało to, że są pozamykane i brakuje informacji w jaki sposób można je zwiedzić. Otwarcie przedsionka to trochę mało. Cenimy sobie możliwość oglądania takich miejsc również od środka, by wzbogacić wiedzę i móc potem o tym napisać.

Czy wrócicie? Może jest jakieś miejsce, które chcielibyście szczególnie odwiedzić?

Na pewno wrócimy. Marzy nam się przyjazd w cieplejszej porze roku i jeżdżenie po okolicy rowerami z dziećmi w przyczepce. I spacery po szlakach. Mieliśmy teraz plan na Bartne, Magurę, parę kościołów, zagrodę łemkowską w Gładyszowie. Ale niestety, następnym razem.

Podróżujecie z dziećmi. Czy było Wam razem dobrze u nas? Czy warunki mamy sprzyjające, przystosowane do dziecięcego poznawania świata?

Podróżowanie z dziećmi po Beskidzie Niskim jest super! Skanseny to najciekawsza sprawa, dzieciaki uwielbiają właśnie opowieści o życiu codziennym. Nasze dzieci są mocno outdoorowe. Wystarczy, że jesteśmy razem i jest jakaś ścieżka, i już jest super. A takich miejsc w okolicy Gorlic jest mnóstwo.

A „dobre spanie” i „dobre jedzenie” z Gorlickiego?

Nasza gospodyni jest tak utalentowana, że nie mieliśmy potrzeby jedzenia gdzie indziej. Żywiliśmy się w Starej Farmie. To było też wygodne, ze względu na porę roku. Podróżowanie z dziećmi charakteryzuje się ciągłym rozbieraniem i ubieraniem, a to nie należy do najłatwiejszych zadań.

Co z Waszego punktu widzenia powinniśmy poprawić na przykład, jeśli chodzi o promocję czy infrastrukturę. Macie porównanie, bywacie w różnych miejscach, różnych krajach. Może jest coś, co szczególnie „rzuciło” Wam się w oczy?

Jeśli chodzi o poprawy i ulepszenia, to na pewno dostępność kościołów. Byliśmy w Wysowej, ale totalnie nas rozczarowała. Za dużo reklam, szyldów, słabo oznakowane dojście do parku, ścieżka odśnieżona na wąsko, tak że wózkiem nie było szans przejechać. W pijalni wodę dostaliśmy w plastikowych kubkach... mało stylowo i mało eko. Brakowało też czasami zasięgu sieci komórkowej, ale mam wątpliwość czy to wada, czy zaleta.

Magdalena Bodnari
W teorii archeolożka i muzealniczka, w praktyce matka podróżniczka, w marzeniach reporterka pisząca i fotografująca. Marzenia się trochę mieszają z rzeczywistością, a efektem tego czasem są teksty, czasem zdjęcia, a czasem nawet druk tradycyjny. Napisałam dwa przewodniki po Lubelszczyźnie, współpisałam o Bornholmie. Sercem jestem zawsze w krajach byłego ZSRR i Jugosławii. Bo najbardziej ciekawią mnie ludzie i bazary. A czasem kościoły, cerkwie, synagogi i meczety. A jeszcze innym czasem las.

Konieczne zajrzyjcie na fanpage'a i bloga Podróżującej Rodziny. 

https://www.facebook.com/magdalenabodnariphotography/?fref=ts

http://podrozujacarodzina.pl

Foto: archiwum rodzinne


Napisz komentarz
Komentarze
Ariel 03.03.2017 20:47
Święty nie jestem. Najmądrzejszy też nie. Ale tak sobie myślę, że "najlepszą" promocją są komentarze. Nie tylko w tym temacie. Wystarczy poczytać a można samemu przyprawić się o kolorowy zawrót głowy. Normalność spać poszła otulona ciepłą kołderką... Empatia to jakieś dziwne słowo, pewno to jakiś nowy rodzaj chipsów albo może musztarda. Diabli wiedzą. Współczucie, dobroć i uśmiech śpią w mule zagrzebane ludzkimi łopatami. Zło i głupotę dobrem się nazywa, a jakby jeszcze przy okazji udało się kogoś dźgnąć kosą pod żebro, to byłoby cool i trendy. Nie chcę nawet myśleć, że to netowa anonimowość odkrywa prawdziwe ludzkie oblicza. Wolę pomyśleć, że w rzeczywistości jesteśmy lepsi, mądrzejsi... A to tutaj to tylko poza, wygłupy.No nic... promocja Gorlic trwa. Starajmy się dalej.

Z nad Poczty 26.02.2017 16:04
Czasem nie wiadomo czy w Gorlicach toczy się życie czy kabaret

Adolf z Kośćiuszki. 26.02.2017 15:19
Po co promować Gorlice, skoro można samemu dbać o spokój, porządek i bezpieczeństwo by wszystkim żyło się normalnie.

Gorliczanka 26.02.2017 13:12
Mapa zagrożeń na Google się kłania i by potem coś chwalić to należy znać tereny niebezpieczne.

Psycholog 26.02.2017 13:09
Wszystko mówi samo za siebie bo ile jest konfliktów i nie tylko po alkoholu spożywanym publicznie.

Nancy 26.02.2017 08:26
Czytam z uśmiechem na twarzy ten artykuł poniewa jako osoba pracująca poza terenem naszego pięknego Beskidu Niskiego bardzo wiele razy słyszałam ubolewanie ludz nad zamkniętymi Światyniami. Pracuje w turystyce i Kochani uwierzcie mi że ludzie podróżujący po Polsce zachwycają się naszymi terenami ale odstrasza ich bałagan tu panujący, właśnie ten brak informacji i brak dostępu do wielu ważnych miejsc. Dlatego myślę że ten artykuł to prawdziwy strzał w dziesiątkę. A przy okazji dzięki wielkie dla portalu za takie piekne podejście do wielu ważnych spraw dotyczących naszego regionu. Widzę że zawsze macie coś ciekawego do przekazania, aż miło poczytać o czymś innym niż tylko o wypadkach i konfliktach. Za to Was cenię.

miriam 25.02.2017 21:31
A co tu promować? Zapyziała dziura

Krakus 25.02.2017 14:51
Zapraszamy do Krakowa nawet Wisła nam nie odmówi.

Teodor 25.02.2017 14:25
Jak promować, proszę bardzo :1/ przestać niszczyć Beskid Niski - wyznaczyć miejsca zwartej wiejskiej zabudowy, reszty nie zabudowywać bez ładu i składu, dzięki temu zachowa się dzikość i piękno przyrody, oraz klimat tych gór co przyciągnie ludzi.2/ rozpromować imprezy cykliczne m. in Watrę i dni Gorlic teraz promocja poza Gorlicami jest słabiuteńka 3/ baza noclegowa w górach jest słaba, dobrze zjeść też nie ma gdzie,4/ poprawić drogę z Gładyszowa do Koniecznej, zaś samą Konieczną nieco ogarnąć - widok chylących się latarni i rozsypującego się budynku przejścia granicznego po przekroczeniu granicy jest okropny jakby człowiek wjeżdżał do jakiejś bananowej republiki.5/ na rynku w Gorlicach ulokować INFORMACJE TURYSTYCZNĄ z prawdziwego zdarzenia.6/ Zabytki takie jak cmentarze z I Wojny i cerkwie opisać i otworzyć dla ludziDwa tygodnie temu zabrałem znajomych na cmentarz wojenny do Staszówki, ostatnio byłem tam 10 lat temu chcieli bo widzieli zdjęcie - na miejscu totalna lipa cmentarz obudowany domami, co kompletnie rozbiło całe sacrum tego miejsca i zepsuło widok.

hh 25.02.2017 14:08
Nie rozumiem co ma wspólnego wizyta tej rodzinki z promowaniem gorlickiego :D Ok prowadzą pewnie jakiś blog ale czy są wyrocznią dla reszty Polski?

Krakus 25.02.2017 13:46
Gorlice są naprawdę piękne ale bardzo niebezpieczne.

Krakus 25.02.2017 11:51
Gorlice robią się w Agroturystyczne bez przemysłu.

Miłosz 25.02.2017 11:15
Ja też tu przyjechalem po latach nieobecności i niestety zonk. Fajne klimatyczne miejsca zostaly zabudowane zazwyczaj szpetnymi domami i nadal sie buduje bez ladu i składu. Klimkowka zdewastowana pseudo daczami. Wysowa zionie nudą. Szkoda ze samorządy nie maja żadnego pomysłu oprócz robienia kasy na sprzedaży działek budowlanych

ReklamaFamilia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486
ReklamaTekStylowo - WIELKIE OTWARCIE JUŻ 17-go kwietnia - ul. Chopina 20, Gorlice
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama
Reklama ENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.