Z statystyki ZOL jasno wynika, że najmłodsi pacjenci mieli po dwadzieścia kilka lat, a najstarsi – ponad sto. Znaczna część chorych wraca po kilku, czasami kilkunastu, miesiącach do domu, bo warto przypomnieć, że w tym oddziale przebywają pacjenci, którym najbliżsi nie są w stanie zapewnić takiej opieki, jaką mają w szpitalu, ale jednocześnie nie kwalifikują się do przebywania w żadnym innym szpitalnym oddziale.
Obecnie jest u nas leczonych 38 pacjentów, w różnym stanie zdrowia i świadomości. Sprzęt, który otrzymaliśmy od Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, nie tylko podniesie jakość opieki, ale zapewni chorym i pracownikom wyższy poziom bezpieczeństwa – powiedziała w rozmowie z nami Barbara Wojnar, która kieruje Zakładem Opiekuńczo-Leczniczym działającym w strukturach Szpitala Specjalistycznego w Gorlicach.
Sprzętu medycznego, w który został doposażony ZOL, nie jest dużo, jeśli chodzi o liczbę urządzeń, ale jest on kosztowny i bardzo dobrej jakości. Pacjenci już z niego korzystają.
Otrzymaliśmy mobilny podnośnik, cztery pompy strzykawkowe, aparat do EKG, dwa ssaki chirurgiczne dwustanowiskowe, wielofunkcyjny fotel kąpielowy, dwa materace przeciwodleżynowe i cztery wózki inwalidzkie – wymienia Barbara Wojnar.
I wyjaśnia: Mobilny podnośnik elektryczny (na zdjęciu) pomaga nam w zmianie pozycji u pacjenta i zapewnia duży komfort przemieszczania z łóżka na wózek i odwrotnie. Urządzenie posiada również wagę. Podnośnik może być obsługiwany przez jedną osobę, a do tej pory musiałyśmy przenosić pacjentów ręcznie. Ten, który posiadaliśmy był kupiony bardzo dawno i nie spełniał swoich funkcji.
Podobnie działa wielofunkcyjny fotel kąpielowy, który nie tylko pomaga przy higienie pacjentów, ale również pozwala na przewiezienie chorego z łóżka do pokoju kąpielowego. Z kolei pompy strzykawkowe to już stricte urządzenia medyczne, które służą do podawania leków silnie działających w określonym czasie i z określoną szybkością. Natomiast ssaki chirurgiczne przeznaczone są do toalety drzewa oskrzelowego u chorych z rurkami tracheostomijnymi.
Wśród sprzętu, który dostaliśmy, znalazły się również dwa materace przeciwodleżynowe. Niewtajemniczonym może się wydawać - co tam jakieś materace za kilkaset złotych. Otóż, te materace nie kosztowały „kilkaset złotych”, ale kilka tysięcy. Są sterowane elektronicznie,
dzięki czemu możemy dostosować ich parametry do konkretnego pacjenta – mówi kierownik gorlickiego ZOL-u.
Oddział jest bardzo dobrze wyposażony, chociaż oczywiście zawsze mogłoby być lepiej.
Chcielibyśmy mieć dodatkowy rotor aktywno-pasywny do ćwiczeń kończyn górnych i dolnych. To urządzenie, które rewelacyjnie sprawdza się przy rehabilitacji osób z dysfunkcjami ruchowymi – wyjaśnia Barbara Wojnar.
Pacjenci, którzy przebywają w oddziale, są codziennie poddawani rehabilitacji, biorą również udział w terapii zajęciowej, nauce codziennych czynności, biblioterapii, muzykoterapii, psychoterapii, spotykają się z logopedą, oglądają wspólnie filmy czy uczestniczą w
cyklicznych imprezach.
Wczoraj obchodziliśmy Andrzejki – 16 chorych siedziało przy wspólnym stole – mówi kierująca oddziałem. I dodaje: Nasi podopieczni chętnie uczestniczą także w terapii reminiscencyjnej, która odbywa się, w utworzonej przy oddziale, izbie regionalnej. Zajęcia polegają na przywoływaniu wspomnień z dawnych lat i są ewenementem na skalę ogólnopolską.
Zakład Opiekuńczo-Leczniczy otrzymał:
• podnośnik mobilny – ok. 17 tys. złotych,
• cztery pompy strzykawkowe – ok. 3 tys. złotych każda,
• aparat do EKG – ok. 4 tys. złotych,
• dwa ssaki chirurgiczne dwustanowiskowe – ok. 5 tys. złotych każdy,
• wielofunkcyjny fotel kąpielowy – ok. 12 tys. złotych,
• dwa materace przeciwodleżynowe – ok. 8 tys. złotych każdy,
• cztery wózki siedzące – ok. 4 tys. złotych każdy.
Napisz komentarz
Komentarze