Moc pozytywnej energii płynęła ze sceny,gdzie prowadząca imprezę Annna Konopka przedstawiła ideę tej pięknej akcji, wymieniła organizacje pozarządowe wspierające na codzień osoby niepełnosprawne i ich rodziny. Zanim nastąpiło oficjalne rozpoczęcie imprezy, poprzedziła je uroczysta Msza Święta w Bazylice Mniejszej w Gorlicach. Po niej uformował sie tradycyjny Marsz Żonkilowy, w którym niepełnosprawni z opiekunami, wolontariuszami i działaczami społecznymi udali sie właśnie na teren Jarmarku Pogórzańskiego. Kolor żółty żonkilów oraz barwne koszulki wolontariuszy podkreślały wiosenny, radosny nastrój tego święta.
Dla wszystkich zebranych po uroczystym otwarciu Pikinkiu Intergacyjnego zagrała niezawodna Orkiestra Dęta z Dominikowic. Następnie uczestnicy pikniku poznali gorlickie organizacje pozarządowe, które wkładają mnóstwo serca w pracę z osobami niepełnosparwnymi. Ich pracownicy i wolontariusze są podporą dla utrudzonych codziennym wysiłkiem rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych. Każda z tych organizacji miała swoje stoisko, gdzie można było w trakcie zabawy poznać zakres ich pracy.Ponadto wystawiono liczne owoce rękodzieła osób niepełnosprawnych.
Scena Jarmarku Pogórzańskiego przez cały czas tętniła życiem i dobrą muzyką. Od godziny 16.30 fani zespołu "Piękni i Młodzi" świetnie bawili się do przebojów disco polo. Gdy "Piękni i Młodzi" zakończyli swój koncert, widownia oklaskiwała występy Grup Dziecięcych i Młodzieżowych Młodzieżowego Domu Kultury w Gorlicach oraz GOK w Gorlicach. Muzycznym finałem był świetny koncert zespołu "The Bricks" z gorlickiego MDK.
W rytmie muzyki, przy sprzyjającej pogodzie można było skorzystać z licznych atrakcji przygotowanych na okoliczność Pikniku Intergracyjnego. Najmłodszych zabawiali klauni, treserzy psów w ramach akcji "Cztery łapy-my psów braty", kolorowe dmuchańce, a panie malowały twarze. Straż Pożarna prezentowała swoje pojazdy, każdy chętny miał okazję zasiąść na chwile w wozie strażackim i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
Przez cały czas trwania Piknku Integracyjnego wolontariusze zbierali do puszek datki na rzecz dzieci Ze stowarzyszenia "Sprawne smoki".
Organizatorzy Pikniku Integracyjnego nie zawiedli się po raz kolejny, szczytna idea zgromadziła na Jarmarku Pogórzańskim ludzi z otwartymi sercami, którzy przybyli tu spędzić czas na dobrej zabawie. Pełnosprawni i niepełnosprawni potrzebują siebie nawzajem, to każdej ze stron pozwala poczuć, o co tak naprawdę chodzi w życiu.Chodzi przecież o to, by nawet w najtrudniejszych momentach wiedzieć, że możemy na kogoś liczyć, wtedy wszystko wydaje się łatwiejsze do pokonania.
Iwona Warzycka
Napisz komentarz
Komentarze