Wczoraj (24 lipca) do gorlickich mundurowych wpłynęło zgłoszenie od jednego z mieszkańców Moszczenicy, który został oszukany przy zakupach przez Internet. Jak informuje nas aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach, zgłaszający kupił basen o wartości 299 złotych. Pieniądze zostały przelane na konto sprzedawcy, natomiast kupujący nie otrzymał towaru.
Kolejne zawiadomienie o oszustwie złożyła mieszkanka Biecza, która kupiła, również przez Internet, ubrania za łączną kwotę 150 złotych. Sprzedawca zażądał zapłaty kodem paysafecard.
Co do zasady sposób ten jest wygodną i bezpieczną formą zakupów w sieci. Umożliwia realizację płatności w sklepach internetowych różnych branż bez użycia konta bankowego czy karty kredytowej. Należy znaleźć na stronie internetowej punkt, gdzie sprzedawane są bony, czyli karty paysafecard. Otrzymujemy PIN, który uprawnia nas do zakupów za 20, 30, 50, 100 lub 200 złotych, a aby zrealizować płatność, wystarczy go wprowadzić.
Mieszkanka Biecza wygenerowany kod podała sprzedawcy, bo w ten sposób miała zostać uiszczona zapłata za ubrania. Niestety zaraz po podaniu kodu paysafecard kontakt ze sprzedawcą się urwał.
Źródło info: KPP w Gorlicach/paysafecard.com
![Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie… czyli drugi dzień rozmów o zdrowiu [FOTO]](https://static2.halogorlice.info/data/articles/sm-16x9-szlachetne-zdrowie-nikt-sie-nie-dowie-czyli-drugi-dzien-rozmow-o-zdrowiu-foto-1763554866.jpg "Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie… czyli drugi dzień rozmów o zdrowiu [FOTO]")
Napisz komentarz
Komentarze