Odwilż dla urody! O wiosennej pielęgnacji prosto z kuchni opowiada założycielka Mydło Stacji

Jakie są twoje ulubione produkty pielęgnacyjne prosto z kuchni?

Prosto z kuchni? Uwielbiam kurkumę, miód i szałwię. Oprócz standardowego zastosowania kulinarnego to cudowni sprzymierzeńcy urody. Kurkuma działa antybakteryjnie, lekko wysuszająco (jeśli ktoś ma problem z przetłuszczającą się skórą) i poprawia koloryt skóry. Miód, stosowany jako maseczka odżywia zmęczoną i poszarzałą cerę natomiast szałwia w postaci naparu działa antybakteryjnie i lekko ściągająco. Prawdę mówiąc, mogłabym wymieniać wiele kulinarnych substancji, które są tak nieoczywiste, że aż banalnie proste w kosmetyce ?

Na które z nich warto szczególnie zwrócić uwagę właśnie na wiosnę?

Tak jak wyżej, ale tu stawiam miód, bo po zimie nasza cera zawsze potrzebuje odżywienia.

Jak powinna wyglądać pielęgnacja skóry po zimie?

Powinniśmy przede wszystkim zadbać o prawidłowe nawilżenie skóry. Rozgrzane kaloryfery, suche powietrze w domach i mieszkaniach, ograniczenie picia wody w zimie (a to zdarza się często) sprzyjają zwiotczeniu, odwodnieniu i osłabieniu skóry. Dlatego polecam wszystko, co głęboko nawilża: hydrolaty, olejowe sera lub kremy.

Jakich kosmetyków lepiej unikać, gdy pojawiają się pierwsze promienie słońca?

Na rynku pojawiło się teraz sporo kosmetyków z kwasami (są skierowane często do skór trądzikowych i z bliznami). Używając takich produktów, trzeba albo zadbać o bardzo wysoki filtr, albo po prostu na okres letni zaprzestać ich stosowania.

A jak wygląda obecnie Twoja pielęgnacja? Czy na półce w Twojej łazience króluje Mydło Stacja?

W mojej łazience Mydło Stacja królowała od początku! Zazwyczaj również korzystam też z kosmetyków konkurencji, których akurat my nie mamy w swojej ofercie. Obecnie ograniczyłam do minimum używanie kosmetyków, ponieważ ostatnio przesadziłam z testowaniem nowości (śmiech)! Hydrolat i krem rano, hydrolat i olejowe serum wieczorem ?

Masz faworytów wśród swoich kosmetyków?

Oczywiście. Nie mogę obejść się bez Serum Trzech Sióstr, dezodorantu ałunowo-magnezowego i peelingu do ciała o moim ukochanym zapachu cytrusów „Daleki Świat”.

Jakie korzyści daje „przerzucenie się” na pielęgnację naturalną?

Same korzyści! Poczynając od zdrowotnych, bo przecież naturalne kosmetyki to moc pochodząca od Matki Ziemi. Po te, które związane są z samopoczuciem. Wiemy, że korzystamy z natury i jej dobroci, często te kosmetyki wzbogacone są olejami eterycznymi, które pełnią też funkcję aromaterapeutyczną. Poprawia się nastrój, często nastawienie i zmiana myślenia na bardziej pozytywne. Skóra, po przerzuceniu się na naturalne produkty, musi chwile poczekać. To zazwyczaj proces dłuższy, ale stabilniejszy i długofalowy. Często kończą się problemy z cerą. Staje się ona bardziej promienna i zdrowsza!

Lepiej sprawdzi się metoda małych kroczków czy lepiej postawić na diametralne zmiany?

Zawsze małe kroczki. Jak picie małą łyżeczką, a nie dużym haustem. Stopniowe przerzucanie się z kosmetyków drogeryjnych, napchanych niepotrzebną chemią na te naturalne jest wydajniejsze. Najpierw zamieńmy paskudny tonik na hydrolat, potem powoli krem z silikonem na ten, w którym na pierwszym miejscu znajdziemy drogocenne oleje. Róbmy to z głową i nie próbujmy wszystkiego naraz, bo nie będziemy wiedzieć, co nam służy a co nie.

Zdradź, jakie w tym roku pojawią się nowości w Mydło Stacji?

W tym roku już pojawiło się kilka nowości. Zaczęliśmy od dwóch przepięknych, sojowych świec w szkle, które diametralnie różnią się zapachem więc każda znajdzie coś dla siebie. Ostatnio w naszej ofercie pojawił się też zestaw do stóp, czyli naturalna sól, krem z mocznikiem i superfajna pilerka korundowa. Ostatnia premiera to chyba strzał w dziesiątkę, bo, nieskromnie przyznam, co chwilę wyprzedają się nam zapasy kremu ? W planach mamy jeszcze wiele, ale nie zdradzam, czekamy na badania, opakowania i zakończenie prac papierkowych. Zachęcam do obserwacji. Po prostu ?

I na koniec poprosimy o przepis na naturalną maseczkę, której najczęściej używasz.

Uwielbiam robić sobie maseczkę z płatków owsianych z jogurtem. To kolejna propozycja na domowy kosmetyk z kuchni. Garść płatków owsianych zalewam wrzątkiem, po 10 minutach odciskam nadmiar wody, dodaje jogurtu naturalnego i niewielką szczyptę kurkumy. Nakładam na twarz na jakieś 10-15 minut, po czym zmywam ciepłą wodą. Maseczka cudo!

Dziękujemy za rozmowę.

Również dziękuję ?