Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
Reklama BRICOMARCHE- JUŻ OTWARTE! - Gorlice, ul. Chopina 20
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama MRÓWKA WIELKIE OTWARCIE, 20.04.2024, sobota - Ropa 1275
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers wejdź na stronę internetową lub odwiedź sklep stacjonarny
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola – DOŁĄCZ DO NAS

Ten śliczny kawaler dostał nową szansę. Historia małego puszczyka z morałem

Podziel się
Oceń

Czy miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt? Mamy obecnie środki i możliwości, by traktować zwierzęta tak jak na to zasługują. Czasem oznacza to np. gotowość, by wyciągnąć do nich rękę z pomocą, kiedy tego potrzebują.
Ten śliczny kawaler dostał nową szansę. Historia małego puszczyka z morałem

Autor: Fot. Nadleśnictwo Łosie

 

Jak czytamy na stronie Nadleśnictwa Łosie, w pracy leśnika trzeba być gotowym na wszystko. Nie wszystko można wpisać w zakres obowiązków leśniczego, ale pewne sytuacje pokazują, że kluczem do właściwego wykonywania swoich obowiązków powinna być empatia.

Tak też stało się w Ropkach.

 

Praca leśnika to wyjątkowe zajęcie. Oprócz codziennych, znanych i zaplanowanych obowiązków jest całe mnóstwo sytuacji, zdarzeń, których zaplanować ani przewidzieć nie można. Jedno z takich zdarzeń spotkało pana Jakuba Zygarowicza – Leśniczego Leśnictwa Ropki.

 

Mężczyzna prowadził samochód na terenie leśnictwa, kiedy jego uwagę przykuł nietypowy widok. Na poboczu drogi leżało małe stworzenie. Leśniczy zatrzymał pojazd i wyszedł, by sprawdzić, czy możliwe jest jeszcze udzielenie pomocy zwierzęciu. Jak się okazało, na poboczu leżał ranny ptak: puszczyk zwyczajny. Ze względu na miejsce i okoliczności spotkania, nadleśnictwo wskazuje, że najprawdopodobniej ptak został potrącony przez samochód. Ze względu na obrażenia, puszczyk nie mógł uciec z miejsca zdarzenia i był skazany na śmierć.

Tak się jednak nie stało.

Dzięki interwencji leśniczego ranne zwierzę dostało drugą szansę. Po zabraniu z pobocza i zaopatrzeniu obrażeń, udało się je szybko przekazać fundacji Iskierka z Lubaszowej. Tam na puszczyka czeka rehabilitacja. Jeśli wszystko się uda, już wkrótce piękny ptak może powrócić do swojego naturalnego środowiska.

Puszczyki zwyczajne są najczęściej spotykaną i najbardziej rozpowszechnioną sówką w naszym regionie. Zgodnie z treścią Czerwonej księgi gatunków zagrożonych, puszczyk jest gatunkiem najmniejszej troski. Osiąga masę ciała około pół kilograma i mierzy ok.40-46 cm długości. Rozpiętość jego skrzydeł to nawet metr!

To, że zwierzę występuje dość powszechnie, nie oznacza, że nie powinniśmy reagować, widząc poszkodowanego przedstawiciela tego gatunku.

Nadleśnictwo Łosie przypomina: jeśli ktoś z Was spotkałby się z podobną sytuacją, istnieje specjalny numer telefonu (793 993 112). Jeśli będziemy świadkami zdarzenia, w którym dzikie zwierzę zostało ranne, możemy mu pomóc. Warto przy tym pamiętać, że poszkodowane, dzikie stworzenie może zareagować w różny sposób, obawiać się naszego dotyku, a nawet zaatakować. Warto więc zadzwonić po specjalistów, by niosąc pomoc, samemu nie stać się poszkodowanym.

 

Źródło info: Nadleśnictwo Łosie


Napisz komentarz
Komentarze
paw 11.12.2021 18:54
Super!

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaTekStylowo - WIELKIE OTWARCIE JUŻ 17-go kwietnia - ul. Chopina 20, Gorlice
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
ReklamaDodaj swoje ogłoszenie! Do 7 dni ZA DARMO |
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż - Szklane Tarasy, Gorlice, ul. Kapuścińskiego