Mieszkaniec gminy Gorlice oszukany – jak nie powtórzyć jego błędu?

Oszustwo zostało zgłoszone gorlickim policjantom wczoraj (17 stycznia). Jak opisał nam asp. sztab. Gustaw Janas:

Pewien mieszkaniec gminy Gorlice zgłosił policjantom, że za pośrednictwem pewnego sklepu internetowego kupił pod koniec października odzież.

Wpłacił na wskazane mu konto należność za zamówiony towar w wysokości 340 złotych i oczekiwał na przesyłkę. Niestety, mimo upływu czasu nie otrzymał ani towaru, ani zwrotu środków, które wpłacił.

Postanowił więc udać się na policję i zgłosić oszustwo.

Do niekorzystnego rozporządzenia mieniem miało dojść za pośrednictwem pewnej strony internetowej, która wyglądała jak normalny sklep internetowy. 

Niestety, jeśli nie korzystamy ze sprawdzonego, wielokrotnie już odwiedzonego portalu, do którego mamy zaufanie, to możemy zostać łatwo oszukani. Na co warto zwrócić uwagę przy sprawdzaniu takich witryn? Oto kilka uniwersalnych rad.
 

Na co zwrócić uwagę przed dokonaniem zakupu?

Jest wiele takich elementów, które warto sprawdzić przed dokonaniem zakupu w sklepie on-line. Nie sposób wymienić wszystkich elementów strony, które warto sprawdzić przed zakupem. Niektóre z nich są jednak łatwe do sprawdzenia i szybko mogą nam pozwolić na zmianę decyzji zakupowej:

• wygląd witryny - ogólny wygląd witryny może być estetyczny - jeśli jednak widzimy, że zdjęcia produktów spotkaliśmy już na innych witrynach, a opisy produktów są bardzo ubogie, niedokładne, a przede wszystkim nie są poprawne językowo, powinniśmy nabrać pierwszych podejrzeń;
• zdjęcia produktu - jeśli to samo zdjęcie produktu znamy już z innych witryn, być może warto zastanowić się, czy zdjęcie nie zostało ukradzione, czy mamy do czynienia z siecią sklepów, które oferują produkty z tych samych magazynów? A może to jedna z tych sytuacji, w których oferowane produkty pochodzą od tego samego, azjatyckiego dostawcy i są nadawane prosto z Chin? W takich okolicznościach warto skorzystać z tzw. wyszukiwania obrazem, które umożliwia odnalezienie innych stron internetowych, na których wykorzystana została ta sama fotografia produktu. Jeśli zostaniemy zalani linkami do różnych stron, w których wykorzystano dokładnie tą samą fotografię, być może powinniśmy zastanowić się nad tym, czy  oferta, z której chcemy skorzystać jest wiarygodna. Warto wziąć to pod uwagę szczególnie wtedy, gdy poza zdjęciem oficjalnym na stronie sklepu internetowego nie widzimy dodatkowych zdjęć, które pochodziłyby od kupujących.
• sprawdzajmy regulamin strony - Czy w ogóle mamy do niego dostęp? Czy jest przygotowany we właściwy sposób? Jeśli strona jest prowadzona w języku polskim, czy regulamin także jest napisany po polsku w poprawny językowo sposób? Może reklamacje są możliwe, ale pod warunkiem odesłania towaru na własny koszt do Chin? W takich sytuacjach także powinniśmy zachować najdalej idącą rezerwę.
• opinie - to jeden z kluczowych elementów, który powinniśmy wziąć pod uwagę badając wiarygodność strony; ponownie ważnych jest kilka elementów: czy opinie w ogóle pojawiają się na stronie? Czy widzimy miejsce, w którym kupujący mogą swobodnie wymieniać się krytycznymi opiniami? Czy widzimy jakiekolwiek negatywne opinie (nawet w bardzo dobrych sklepach zdarzyć może się bardzo niska ocena produktu i krytyczny komentarz - dobry sklep nie usunie takiej negatywnej opinii!). Czy do komentarzy są zamieszczone realne zdjęcia zakupionego produktu? Istnieje masa przesłanek, które mogą wskazywać na to, że opinie są fabrykowane, np. opinie krótkie, zdawkowe, nie mówiące tak naprawdę nic o produkcie i jego jakości, opinie niepoprawne językowo, opinie podpisane imionami dziwacznymi, niespotykanymi, nickami itd.
• media społecznościowe sklepu - tutaj kolejny dobry punkt odniesienia - warto sprawdzić, czy sklep prowadzi jakieś media społecznościowe, a jeśli tak, jakie znajdziemy tam reakcje i komentarze. Czy znajdujemy polskich odbiorców produktu? Co mówią o zakupionym towarze? Warto pamiętać, że nawet sklepy, które mają licznych obserwujących, nie muszą być wiarygodne. Kluczowe powinny być dyskusje prowadzone pod postami: czy są autentyczne? Czy pojawia się krytyka produktów? Czy możemy tam znaleźć dodatkowe zdjęcia produktów pochodzące od kupujących?

Istnieje wiele witryn, które pomagają nam sprawdzić kolejne sklepy. 

To witryny z opiniami o sklepach i produktach, które działają niezależnie od sklepów. Bywają one bezcennym źródłem wiedzy dla osób, które natrafiły na ciekawą ofertę, ale przed wydaniem pieniędzy chcą sprawdzić, czy warto?

Wskazana wyżej lista możliwości sprawdzenia wiarygodności sklepu nie jest pełna.

A może Wy macie jakieś rady, które pozwalają Wam skutecznie unikać trefnych ofert zakupowych w sieci?