Mieszkaniec Ropy stracił prawie 20 tys. złotych. Jak do tego doszło?

Jak poinformował nas podkom. Grzegorz Szczepanek:

Pewien mieszkaniec gminy Ropa od pewnego czasu inwestował z waluty i akcje za pośrednictwem jednego z serwisów tradingowych. 

9 stycznia zadzwoniły do niego osoby informując, że być może nadszedł czas na wypłacenie zarobionych w serwisie środków. Zaoferowały jednocześnie pomoc w przeprowadzeniu tej procedury i przelaniu środków z konta na platformie inwestycyjnej na polskie konto bankowe.

Mieszkaniec gminy Ropa zgodził się na to.

Dzwoniący poinformowali więc mężczyznę o konieczności zainstalowania aplikacji, która pozwoli im czuwać nad poprawnym wykonaniem wypłaty środków.

Jak się zapewne domyślacie, aplikacja, którą polecili zainstalować mieszkańcowi Ropy oszuści była aplikacją typu zdalny pulpit. Pozwala ona śledzić w czasie rzeczywistym poczynania osoby czy to na telefonie czy na komputerze. 

W opisanej tutaj, najnowszej sytuacji, właśnie za pośrednictwem zdalnego pulpitu, oszuści weszli w posiadanie danych niezbędnych do wyczyszczenia mężczyźnie konta na platformie tradingowej. Dodatkowo, dzięki uzyskaniu informacji dostępowych do konta bankowego mieszkańca Ropy, zaciągnęli za pośrednictwem jego bankowości internetowej kredyt.

Łącznie mężczyzna stracił niemal 20 000 złotych.

Sprawę zgłosił policjantom, którzy teraz zajmą się nią.