Wichura nad Małopolską. Czy oszczędzi nasz region?

Najgorsza sytuacja jest w powiecie krakowskim i w samym Krakowie, gdzie doszło do kilku przypadków, gdy wiatr powalił drzewa na stojące lub przejeżdżające samochody.

Strażacy porządkują parkingi i drogi, udrażniając ruch pojazdów.

Około godz. 15 obserwowaliśmy szybki rozwój komórek opadowo-burzowych w ciepłym sektorze powietrza. Spoglądając na zdjęcie satelitarne, możemy zauważyć, że poszczególne chmury połączyły się już w nieco większy układ – informuje Marek Sowa.

Na jego trasie występują przede wszystkim intensywne opady deszczu w połączeniu z dość silnym wiatrem. Miejscami padają już wyładowania. Komórki opadowo-burzowe powstają głównie w południowo zachodniej Polsce, gdzie we wcześniejszej fazie dnia były obecne większe rozpogodzenia.

W naszym rejonie warunki pod kątem rozwoju chmur są zdecydowanie słabsze, za co odpowiada duże zachmurzenie utrzymujące się przez całą pierwszą fazę dnia oraz silny wiatr z południa. 

Układ konwekcyjny, który sukcesywnie zbliża się do południowo wschodniej Polski, najprawdopodobniej osłabnie, trafiając na gorsze warunki panujące w naszych okolicach.

Na ten moment najbardziej prawdopodobny scenariusz dla nas jest taki, że wspomniany układ przyniesie głównie opady deszczu w połączeniu z silniejszym wiatrem oraz oczywiście ochłodzenie, które odczujemy jutro.