Reklama

MULTISERWIS | Szewc • grawer • dorabianie kluczy • pieczątki • ksero | Zapraszamy – ul. Legionów 6a GORLICE

Reklama

Zapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach

Reklama

Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu - REKRUTACJA OD 9 CZERWCA 2025

Gorlice. Nie ustąpiła pierwszeństwa, ale... złapała kierowcę po użyciu alkoholu

Podziel się

Oceń

Dziś (14 lipca) krótko po godzinie 7 przy ul. Bieckiej w Gorlicach doszło do zdarzenia drogowego. Kierująca volkswagenem wymusiła pierwszeństwo, doprowadzając do kolizji z kierującym samochodem marki Ford.

Mateusz Krzysztoń
14.07.2025 10:34

Zdjęcie przedstawia samochód policyjny — *Poranna kolizja na ul. Bieckiej w Gorlicach.*

Autor: ilustracyjne/halogorlice.info

Mieszkanka Gminy Lipinki, kierująca samochodem marki Volkswagen, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem marki Ford, mieszkańcowi Gminy Gorlice, doprowadziwszy do bocznego zderzenia pojazdów.

Na miejscu pojawili się przedstawiciele KPP w Gorlicach, a podczas prowadzenia rutynowych czynności okazało się, że kierujący fordem znajduje się w stanie po użyciu alkoholu – jego wynik wyniósł 0,11 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. To 0,23 promila.

Sprawczynię pouczono, zaś kierowcy zatrzymano prawo jazdy i skierowano wniosek do sądu o ukaranie.

Sprawę prowadzi KPP w Gorlicach.

Data dodania: 14.07.2025 10:34

Wyświetleń: 4340

Napisz komentarz

Komentarze

Peter 19.07.2025 20:20

Według mnie powinno być tak ona wymusiła mandat on pijany sprawa. To jest moje odczucie

Swiadek 14.07.2025 18:27

Przez godzine wmawiali kierowcy fordem ze to jego wina. Dobrze znał się na przepisach drogowych. Po przyjechaniu drugiej drogówki udowodnił ze ma rację. Dopiszcie ;)

L 14.07.2025 20:30

Gdyby się znał na przepisach to by nie był pod wpływem alkoholu, nie wsiadałby by za kółko wiedząc, że może mu coś wyjść. I nie znał się na przepisach, ewidentnie wjechał za szybko w zakręt, na pewniaka, tak samo jak był taki pewny co do wezwania policji. Policjanci nie wiedzieli że jest to droga prywatna, tak samo jak wszyscy podczas tego zdarzenia. Więc kierowcę Forda uratowało tylko to, że kierująca pojazdem nie zatrzymała się z nieświadomości, że powinna, bo według głupiego Polskiego prawa taka droga nie musi być oznakowana. Pijany kierowca ma więcej praw niż uczciwy i trzeźwy. Jak już mamy dopisywać dopiszmy że był również świadek tego zdarzenia, który ewidentnie stwierdził że jest to wina kierującego Fordem, bo tam tak każdy wjeżdża w ten zakręt nie będąc nawet na swoim pasie.

:) 14.07.2025 22:19

Świadek który widzi ze wszyscy łamią prawo? Słabe

L 14.07.2025 23:33

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Pani normalnie skręcała po swoim prawym pasie w prawo gdy kierowca forda skręcał w lewo wjeżdżając za wcześnie i za szybko w ten zakręt. Niestety tam tak wszyscy robią i nie zachowują szczególnej ostrożności. Pani jechała pomału i już była prawie na swoim pasie gdzie jest „droga główna”. Tak jak jest wyżej napisane uratowało Pana to, że pani się nie zatrzymała tylko rozglądnęła czy nic nie nadjeżdża by mogła bezpieczenie skręcić w prawo. Tutaj wystąpiły nieścisłości co do drogi. A świadek nie wiedział czy kierowca jest trzeźwy czy nie widział tylko tyle że wina leży po jego stronie, ale jak widać to że był pod wpływem, wjechał za wcześnie zakręt nie ma się nic do tego bo Pani z niewiedzy nie zatrzymała się na nieoznakowanej drodze.

Yoo 15.07.2025 21:05

Złamała przepisy? Sam piszesz ze powinna się zatrzymać. Wyjeżdżała z drogi prywatnej? Nie interesuje mnie jak inni kierowcy się tam zachowują. Mają szczescie ze nie trafiło na nich. Bronisz swojej prawdy a nie przepisów drogowych. Widziałeś? Widocznie byłeś przeszkoda dla kierowcy Forda (poniewaz wysiadales z zaparkowanego samochodu po prawej stronie) i musial cie ominąć (Ma takie prawo) i zjechał bardziej na lewy pas. Kierowca który spowodował wypadek niech się cieszy ze rozpędzona wpadła w auto a nie w dziecko które mogła również nie widziec. Dzięki czesc