Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Zapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
Reklama Sklep z artykułami elektrycznymi: oświetlenie LED, kable i przewody, gniazda i łączniki, rozdzielnice, telewizja przemysłowa, alarmy, aparatura modułowa. Hurtownia. Znakomita jakość w najlepszej cenie! ;)
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki, sprawdź najnowsze promocje 7-20 lipca 2025
Reklama Siatki i systemy JDS Ogrodzeniowe, kompletne ogrodzenia panelowe / bramy, furtki - automatyka / ogrodzenia frontowe / siatki leśne ogrodzeniowe. Darmowa wycena dostosowana do Twoich potrzeb! Siedliska 33, Bobowa, tel. 512 304 238 / 797 754 538
Reklama Skansen Archeologiczny Karpacka Troja w Trzcinicy zarasza na spotkania z cyklu Od Troi po Bałtyk, 13 lipca 2025 - Miecze - znak władzy i wojny, 27 lipca 2025 - Wojsko w czasach Bolesława Chrobrego
Reklama
Reklama Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu - REKRUTACJA OD 9 CZERWCA 2025

Uczta Magdaleny

Podziel się
Oceń

Kapela pod nogę rżnęła, „dzieciątka” w strojach niezbyt ludowych, a z łukasiewiczowską epoką się wiążących radosny szpaler utworzył. Do miasta nad Ropą, do Gorlic, przybyła Magdalena Gessler, jak sama pisze o sobie - restauratorka, malarka, podróżniczka, czarodziejka w kuchni i w życiu. Twórczyni nowych miejsc i nowych smaków. Ta znana chyba wszystkim z ekranów telewizorów Pani, prowadząca w stacji TVN kultowy już program „Kuchenne Rewolucje” nawiedziła nasze miasto na zaproszenie Państwa Budziaków, właścicieli firmy „Budziak Gastro”.

 

 

Cel jaki przyświecał Iwonie i Wiesławowi Budziakom był dość prosty. Weźmy lokalne smaki, weźmy lokalne produkty i niech  poprzez obecność Magdaleny Gessler one zaistnieją, zarówno w naszej świadomości jak i na naszych stołach.

Również władze miasta miały związany z wizytą pani Gessler, wcale nie skrywany cel. Wystartować z odpowiednim przytupem obchody „Roku Łukasiewiczowskiego”.

Tyle tytułem wstępu, teraz czas na opisanie tego, co widziałem choć będzie też trochę o tym, co jadłem.

Magdalena Gessler dotarła do Gorlic wprost z nowosądeckiego planu „Kuchennych Rewolucji”. W naszym mieście nie planowano żadnych rewolucyjnych ruchów.

Kilkanaście minut po godzinie 16, 13 stycznia roku Pańskiego 2012 kładka nad ulicą Mickiewicza zapełniła się wspominanymi już „dzieciątkami” w strojach z epoki, towarzyszyła im kapela ludowa oraz Pani Iwona Budziak i Wiesław Skowron z naręczem kwiatów. Taka uformowana delegacja przywitała symbolicznie na moście w imieniu wszystkich, którzy się się do powitania przyłączyć chcieli - Magdalenę z burzą blond włosów. U bram ratusza oczekiwał Pan burmistrz Witold Kochan z kwiatów naręczem kolejnym. Korowodowa delegacja, obecnością „dzieciątek” ubarwiona z dwoma już naręczami kwiatów (pierwszy w kolorze krwistej czerwieni, drugi zaś silnie fioletami naznaczony) skierowała swoje kroki w stronę ratuszowego podwórca. Tu licznie zgromadzili się mieszkańcy. Magdalena Gessler niczym królowa w szpalerze się przemieszczała. Po lewicy swojej mieszkańców miasta naszego miała, po prawicy zaś kramy stały, a na nich lokalność nasza się piętrzyła pod postacią produktów spożywczych przez lokalnych producentów wystawionych. Uważny obserwator mógł zaważyć rozdarcie jakiemu Pani Magdalena poddawana była. Z jednej strony ku wyciągniętym dłoniom się skłaniała z drugiej zaś lokalność na kramach kusiła.

„Siłom i godnościom osobistym” gość z daleka dał jednak zadość obu pokusom. Produkty zostały dopieszczone i żaden z nich nie umknął uwadze Magdaleny. Dłonie na powitanie wyciągnięte, też z dłoniami się spotkały i tak dzieląc uwagę pomiędzy dwa odmienne światy Magdalena w towarzystwie burmistrza naszego miasta dotarła do małej sceny gdzie oczekiwała na nich Pani Anna Konopka i na której to scenie miało nastąpić spektakularne zapalenie lampy naftowej, której jasny płomień rozświetlać nam będzie trwający od początku roku czas Łukasiewiczowskich obchodów.

Zanim jednak lampa została zapalona, czas był na powitania, zgromadzeni witali okrzykami, witana odkrzykiwała, zdawało się,  że hip hipom i "hurom" końca nie będzie. Lecz była na małej scenie Pani Ania i zarządziła ona zapalanie lampy. Pani Magdalena została też powołana przez burmistrza Kochana naszych lokalnych smaków i został jej wręczony w ramy oprawiony okolicznościowy dyplom z fotografia powołanej. Spoglądając na fotografie zdobiąca dyplom Magdalena Gessler z niejakim zdziwieniem skonstatowała fakt, iż nie wiedziała dotychczas, że jest taka ładna ta zaskakująca konstatacja spotkała się z aplauzem zebranej publiczności, która zdawała się wiedzieć już wcześniej to co odkryła pani Gessler.

Chwil kilka po tym symbolicznym z naftową lampą działaniu i po powołaniu,  burza blond włosów wniknęła w raz z właścicielką owej burzy w budynku Domu Polsko-Słowackiego, gdzie odbywało się  wielkie gotowanie.

Jedna z sal znajdującej się w tym budynku restauracji na jeden wieczór zmieniła się w kuchnie. Za kuchennym blatem stał w gotowości świetny kucharz, Łukasz Ochab i to właśnie on towarzyszył Magdalenie Gessler w tej części piątkowego spotkania.

Na oczach zgromadzonych widzów kucharski duet przygotował „Żurek z kiełbasą, polędwicę z owczym serem (bryndzą) i grillowaną papryką oraz pstrąga w trzech postaciach. Na winie, na miodzie i na niebiesko. Nie będę się silił na opisywanie smaków czy tez wyglądu tych potraw. Każdy kto będzie miał ochotę sprawdzić jak smakują, będzie mógł to zrobić już od poniedziałku w restauracji „Ratuszowa”, bo właśnie w niej pojawią się w karcie potrawy przygotowywane w czasie piątkowego gotowania. Jak powiedziała nam pani Iwona Budziak, Magdalena Gessler zostawiła jej kilkanaście innych specjalnie przygotowanych przepisów kulinarnych i wszystkie one wzbogacą menu tego kulinarnego przybytku. Z relacji Pani Iwony wynika również, że znana kucharka była bardzo mile zaskoczona formą i jakością przyjęcia z jakim się spotkała w Gorlicach, nie szczędziła również słów pochwały dla naszego burmistrza.

W czasie gdy w domu polsko-słowackim trwało wielkie gotowanie, ale też i bankietowanie na placu trwała zabawa (mimo przenikliwego chłodu), która prowadziła coraz bardziej zziębnięta Ania Konopka. Zgromadzeni tam gorliczanie mieli możliwość śledzenia postępów w gotowaniu na telebimie. Również zgromadzeni w sali konferencyjne Domu Polsko-Słowackiego na wielkim ekranie śledzili to gotowanie. W trakcie jak powstawały potrawy Łukasz Ochab opowiadał co i jak należy zrobić by choćby samemu we własnej kuchni wyczarować niebieskiego pstrąga.

Niedługo po godzinie 18 Magdalena Gessler opuściła uczestników tej kulinarnej uczty. Piątkowy wieczór trwał jednak w najlepsze, a jego uczestnicy dzieli się wrażeniami i oddawali się rozpasanej konsumpcji. Z suto zastawionych stołów znikały pasztety, mięsa, wędliny. Jeszcze przy dźwiękach kapeli w taneczny wir niektórzy ruszyli. Panowie podziwiali wieczorowe kreacje Pań. Panie zaś chyba niespecjalnie podziwiały stroje Panów, bo niby co ciekawego jest w garniturze?

I powoli ten pełen wrażeń kulinarnych wieczór chylił się ku końcowi, który jak to zwykle w takich przypadkach następuje. Całkiem tak jak w pisanych tekstach, w nich też następuje koniec i właśnie nastąpił.

(BP)

Daniel Pruchnicki spogląda na samo witanie

 

Jacka Spyry relacja z całości

 

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaZnajdujemy się w Jankowej k. młyna, w budynku stacji PKP. Z nami Wybudujesz ,Wykończysz, Wyremontujesz. Największy wybór materiałów budowlanych w regionie. Kontakt: 18 479 14 13 / 692 700 673
Reklama
ReklamaOglądaj wyścig kolarki Tour de Pologne między 4 a 10 sierpnia 2025
POPULARNE
Zdjęcie przedstawiające brudną, górską rzekę. Co się dzieje z naszą rzeką? Dno Ropy staje się podwodną pustynią Ekosystem Perły Beskidu Niskiego - naszej Ropy, jest poważnie zagrożony. Naturalny bieg rzeki, zmieniony trzydzieści lat temu budową zapory w Klimkówce, jest wrażliwy na wszelkie zmiany wynikające z gospodarowania wodą. W obecnych okolicznościach brak wody w jeziorze nie jest, niestety, problemem wyłącznie turystycznym. Rzeka niesie osady zaległe na dnie od lat, będąc jednocześnie źródłem wody pitnej dla Miasta.Data dodania artykułu: 28.06.2025 12:06Liczba komentarzy artykułu: 11Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 13zdjęcie przedstawia policyjne radiowozy, obok portret mężczyzny Poszukiwany 57-letni mieszkaniec Starej Wsi został odnaleziony. Jest oficjalne potwierdzenie policji Akcja policji w miejscowości Stara Wieś została zakończona. Dziś (1 lipca) około godz. 20.30 doszło do odnalezienia 57-letniego Tadeusza Dudy, który od kilku dni ukrywał się w lasach Beskidu Wyspowego.Data dodania artykułu: 01.07.2025 21:10Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 8zdjęcie przedstawia policjanta w prokuraturze prowadzącego osobę w zielonym kombinezonie Gorlice. Mężczyzna mieszkał z martwą żoną przez kilkanaście dni. Został zatrzymany Szokująca sprawa ujawnienia rozkładających się zwłok przy ulicy Narutowicza wstrząsnęła mieszkańcami Gorlic. W jednym z mieszkań miejskiej kamienicy policjanci odnaleźli ciało 62-letniej kobiety, które – jak wynika z ustaleń śledczych – mogło leżeć tam od kilkunastu dni. W tym czasie pod jednym dachem przebywał z nią jej mąż. 65-letni mężczyzna został zatrzymany, a dziś prokuratura ujawniła wstępne wyniki sekcji zwłok oraz pierwsze ustalenia śledztwa.Data dodania artykułu: 25.06.2025 22:37Liczba pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 5
Reklama
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 20°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 4 km/h

Reklama
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12