Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - Gorlice, ul. Sienkiewicza 36 - tel. 18 353 82 66/ 501 700 244
ReklamaZapisy na bezpłatne aparaty słuchowe - MARMED, ul. Sienkiewicza 36, Gorlice, tel. 18 353 82 66; 501 700 244
ReklamaKup swój wymarzony rower w IwoBike - Gorlice, ul. Michalusa 1
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaStylowe Wnętrza - Ropa 1275, 38-312 Ropa - u nas kupisz: ceramika, armatura, płytki, wanny, kabiny, meble łazienkowe - OFERUJEMY: wizualizację 3D, fachowe doradztwo - SPRAWDŹ OFERTĘ - tel. 733 920 260

Zuchwałe "oszustwo" w MDK!

Podziel się
Oceń

To było oszustwo. Zebrało się ich wielu, tylko po to by wszystkich oszukać. Ich hersztem był niejaki Kubala, Tomasz Kubala, ksywka „dyrektor”. Poszliśmy tam w dobrej wierze, miało być pożegnanie lata. Studenckie pożegnanie lata na ludowo. I Co? Mija tydzień od wielkiego oszustwa, a lato dalej w rozkwicie, choć dziś akurat troszkę pokapuje, ale nie jakoś jesiennie, ale nadal letnio i w sumie miło. Ktoś może zapytać, a o co tu w zasadzie chodzi? I ktoś musi odpowiedzieć. Skoro ja tu i teraz piszę, to co piszę, więc chyba na mnie spada obowiązek wytłumaczenia się, dlaczego oskarżam kogoś o oszustwo.

 

 

Do rzeczy więc. 28 września, wieczorem, o 18:30 ciemno już było, więc wieczór jak najbardziej jest tu uzasadniony, w salce, bo salka to jest, a nie sala Młodzieżowego Domu Kultury odbył się koncert. Koncert który miał być pożegnaniem wspominanego już lata. Salka MDK nabiła się po brzegi osobami, które chciały w atmosferze smutku i zadumy pożegnać odchodzące gdzieś tam na południe lato.

I co?

I na początek zobaczyliśmy na scenie Chór Zoria. Pierwsze wrażenie było dobre, ciemne stroje, przytłumione światło, wszyscy nastawili się na przywoływanie wspomnień, na nostalgię i zadumę. Tak, nastawili się, ale to nastawienie jakby nie dotarło do chóru. Dyrygująca nim założycielka, pani Anna Dubec zdawała się zupełnie nie zwracać uwagi na nastawienie. Cała była jakby letnią burzą, dynamiczną i piękną, niosąca w sobie oczyszczający powiew świeżości, energetyzujący otoczenie. Chórzyści ze swoją naturalną muzykalnością idealnie wpasowali się w atmosferę oszustwa. Zamiast smętnie zawodzić, że lato już odchodzi, radośnie śpiewali, a na ich twarzach widoczna była radość.
Radość życia, radość bycia, radość istnienia.

Pieśni łemkowskie i pogórzańskie zamiast nostalgizować i zasmucać wywoływały w słuchaczach zupełnie inne uczucia. Zoria wprowadziła słuchaczy w dziwaczny, biorąc pod uwagę zaplanowane pożegnanie, stan rozanielenia wręcz.

Tuż po tym, jak chór wykonał utwór na bis, na scence, bo to scenka jest a nie scena, pojawił się główny winowajca i koordynator tej oszukańczej prowokacji. Dyrektor MDK, Tomasz Kubala. Pojawił się, by mętnie tłumaczyć, że ktoś tam przebierać się musi, że minut trochę minąć musi. Noooooo, oszustwo jakby się powiększało, pęczniało i narastało. Gdy minut kilka minęło na scenkę weszło jak gdyby nigdy nic kilka osób. Weszli sobie i się przedstawili.

Burjan się nazywamy – bo faktycznie to folkowa formacja Burjan była.

Widzowie odetchnęli z ulgą. Folk, czyli będzie przynudzanie, może jeszcze uda się uratować coś z atmosfery pożegnania, może poczujemy się jak na dworcu, gdy rusza pociąg, a my machając chusteczką żegnamy kogoś bliskiego.

Nadzieje widzów okazały się dla zespołu nic nie warte. Dostaliśmy kolejną porcję niczym nie skrępowanej energii.

Powstały w 2008 roku zespół tworzą Justyna Nowak, Anna Gambal, Justyna Rotko, Rafał Fudala, Piotr Szydłowski, Szymon Chrobak oraz inicjator powstania formacji Marek Rotko. Inspiracją zespołu jest głównie muzyka łemkowska, ze względu na miejsce zamieszkania jego członków - Beskid Niski, gdzie przeplatają się ze sobą kultury Łemków, Ukraińców, Żydów, Pogórzan. W trakcie „oszukańczego” koncertu w MDK Burjan wykonywał piosenki z wielu zakątków szeroko rozumianej słowiańszczyzny. Od Czech po Chorwację, a wszystkie w autorskich aranżacjach.

Gdy widzowie opuszczali budynek, w którym mieści się MDK, była już wczesna noc. Jeszcze co poniektórym wydawało się, że po nocy nastanie mglisty szary jesienny dzień, że spokojnie popadniemy sobie w jesienną depresję, że za zespołem Kury zanucimy sobie frazę z ich piosenki o znamiennym tytule „Jesienna deprecha”.

Ale wstał ranek, na niebie złociło się słońce i ni jak do okoliczności przyrody nie pasowało „mam znowu doła, znów pragnę śmierci, wracają stare lęki i nie mogę w nocy spać”.

Zoria i Burjan skutecznie przegoniły jakiekolwiek symptomy depresyjnych myśli. Zostaliśmy skutecznie oszukani i koniec końców chwała za to Tomkowi Kubali i artystom z zespołów, które uczestniczyły w tym koncercie.

(lek)

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAutogaz LPG MAR-GAZ, jedyny przedstawiciel sieci Czakram w Gorlicach - montaż - serwis - naprawa instalacji gazowych samochodowych LPG, Gorlice, ul. Dębowa 2 - tel. 502 177 785
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
Reklama
Reklama
POPULARNE
Reklama15, 16 listopada 2025 - Ekspedycja Słodkości, Ekspedycja Orientalna, DARMOWE DMUCHAŃCE - Arena Gorlice
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 10°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 4 km/h

Reklama
OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KiziorTreść komentarza: Na chłopski rozum należałoby wprowadzić stan klęski żywiołowej i wyłączyć prąd z Klimkówki. Aktualnie filtrowanie błota kosztuje więcej niż produkcja prądu i jest to ekonomicznie nieuzasadnione. Ale póki płacimy to ceny będą rosnąć za wodę bo za prąd i tak już płacimy wysoko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 22:19Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: KrzysiekTreść komentarza: Wilki nie podchodzą, tylko uciekają z lasu. Tam tabuny turystów zakłócają im spokój. jak się na siłę zaburza rytm przyrody, to teraz przyjdzie nam oglądać wilki przez okna. A tak przy okazji, może zagryza paru miejscowych, bo Męcina Wielka to patologia alkoholowa i nie tylko.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 21:30Źródło komentarza: Dlaczego wilki mogą podchodzić pod domy? Niepokojące sygnały z Męciny WielkiejAutor komentarza: Tadeusz BatyrTreść komentarza: Nie masz pojęcia, o czym piszesz. Zbiornik Rożnowski i Soliński - zgoda, funkcja energetyczna, kolejno 50 MW i 200 MW. Ale jak zerkniesz na miks energetyczny polski, to hydroenergia to 1%, Tymczasem, elektrownia wodna na Klimie ma...1,1 MW - śmiech na sali, 100 przydomowych instalacji PV. Dezinformujesz, z lenistwa albo z korzyści. Obstawiam to drugie.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 16:35Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w WarszawieAutor komentarza: WwTreść komentarza: Nikt nie odważy się napisać, że Klimkówkę osusza Zielony Ład, bo prąd trzeba kręcić. Taki jest priorytet. Słuchajcie sobie w Polskim Radio wesołych komunikatów "Produkcja energii ze źródeł odnawialnych wynosi ponad 50%..." To właśnie o tym.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 14:16Źródło komentarza: Góra nie chce przyjść do Mahometa, Mahomet musi udać się do góry. Sprawa Klimkówki w Warszawie
Reklama