Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12
Reklama Zapraszamy na zakupy do Galerii Gorlickiej. Świętuj z nami 5 urodziny Galerii Gorlickiej
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach

Nadal bez punktów

Podziel się
Oceń

Bez zdobyczy punktowej wraca zespół  Glinika z Bochni. W rozegranym meczu zaległej 16 kolejki gorliczanie ulegli drużynie Bocheńskiego 0-2. Mecz rozgrywany w bardzo trudnych warunkach pogodowych, co przy braku zmienników w drużynie Stanisława Bończaka mogło mieć wpływ na końcowy wynik spotkania. Kolejny mecz już w niedzielę - Glinik zagra  z Hutnikiem Nowa Huta.

IV Liga Małopolska
Bocheński KS - Glinik Gorlice 2-0 (1-0)
1-0 Więsek 10’, 2-0 Gawłowicz 74’

Sędziował: Ireneusz Warchał (Wadowice)
Żółte kartki: Handzlik – Stępkowicz
Widzów: 200

BKS:
Piątek - Komenda (57’ Kaczmarczyk), Gawłowicz, Rachwalski, Kasprzyk -  Buczek, Siwek, Motak (54’ Handzlik), Więsek (75’ Bajda) - Zubel, Pulak (68’ Mikulski)

Glinik: Grądalski - Kijek, Żmigrodzki, Zapała, Szary - Migacz, Stępkowicz, Kurek, Cionek, Juruś - Grela.

Drużyna Glinika pojechała na mecz bez kilku podstawowych zawodników którzy nie mogli grać z różnych przyczyn m.in. Olech, Martuszewski (kartki), Serafin, Chorobik (kontuzja).

Sytuacja taka nie zapowiadała niczego dobrego zważywszy na pogodę jaka panowała w tym dniu w Bochni.

- Przez cały mecz padał mecz, murawa była nasiąknięta i śliska, temperatura spadła niemal do zera. Toczony w takich warunkach mecz nie był porywającym widowiskiem. Jego okrasą były za to bramki - mówi Wiesław Wójcik, kierownik BKS-u.

Po akcji prawą stroną  Więsek z narożnika pola karnego chciał raczej wrzucić piłkę przed bramkę, ale wyszło z tego piękne trafienie pod poprzeczkę. Podwyższył Gawłowicz. Z rzutu rożnego dograł piłkę w pole karne Siwek, doszedł do niej Gawłowicz i po długim rogu posłał do bramki.

- To było bardzo potrzebne nam zwycięstwo - mówi Wójcik.
Boisko w Bochni, choć nadal nasączone wodą, nadawało już do gry. W sobotę po ulewie nie dało się tu rozegrać meczu z Hutnikiem. Termin tego zaległego spotkania ustalono wstępnie na 18 maja, ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.

Glinik przeżywa  bardzo trudne chwile. Do Bochni przyjechał w okrojonym składzie, właściwie bez zmienników. Ciężko się będzie pozostawionym bez wsparcia przyjaciół i sponsorów piłkarzom utrzymać w IV lidze.

źródło: glinikgorlice.futbolowo.pl


Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
ReklamaTylko znani u sprawdzeni producenci! PIŁY TAŚMOWE I TARCZOWE - PŁÓTNA I PAPIERY ŚCIERNE - ŁOŻYSKA I PASY KLINOWE - Sklep Techniczno-Przemysłowy BARABRA w ROŻNOWICACH
ReklamaBudżet Obywatelski - GŁOSUJ 15 maja - 14 czerwca
AKTUALNOŚCI
ReklamaDzień Dziecka w Minizoo Zdynia - 2 czerwca 2024r.
Reklama
Reklama
Reklama Agencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI”