Ekobomba „wyceniona” na pół miliona złotych. A ona wciąż tyka...

Z informacji, jakie udało nam się pozyskać, wiadomo, że Prokuratura Rejonowa w Gorlicach otrzymała polecenie przekazania w trybie pilnym akt sprawy ze śledztwa prowadzonego w sprawie nielegalnego składowiska na terenie byłej rafinerii do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Czy można to powiązać z informacjami dotyczącymi rozpoczęcia ogólnopolskiego dochodzenia w sprawie mafii śmieciowej? Nie wiadomo.

Zagadkowy pozostaje też incydent, jaki miał miejsce ostatnio na ul. Szopena w Gorlicach (pisaliśmy o tym tu). Przypomnijmy, znaleziono wtedy pojemnik z kwasem solnym, który najprawdopodobniej wypadł z jakiegoś transportu. Czy więc proceder wwożenia odpadów na teren rafinerii trwa nadal?

W tym momencie nie mamy żadnych informacji o kolejnych transportach, nie mają je także służby, które wydawać by się mogło monitorują sprawę na bieżąco.

Z informacji, jakie udało się nam pozyskać, wynika, że Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Nowym Sączu nałożył karę administracyjną w wysokości 500 tysięcy złotych na gliwicką firmę Multi Best. Jeszcze w tamtym roku okazało się, że firma ta nie ma żadnego zezwolenia na gospodarowanie odpadami. Zostały przewiezione do naszego miasta bez wymaganych dokumentów. Brakowało również ewidencji, a przedstawiciel firmy nie był w stanie powiedzieć nic o ich ilości i pochodzeniu.

Po tym, jak początkiem tego roku Główny Inspektor Ochrony Środowiska uchylił decyzję o zakazie przyjmowania na teren rafinerii odpadów i zabezpieczenia odpadów zmagazynowanych już na tym terenie odpadów (pisaliśmy o tym tu), sądecka delegatura WIOŚ wydała ją ponownie. Wiadomo już, że Multi Best się od niej odwołał.