BLIKowi złodzieje wracają jak bumerang

Mieszkanka Ropy zawiadomiła mundurowych, że została oszukana przez nieznanego sprawcę, w ten sposób, że dostała wiadomość na Messengerze od sąsiadki, której ktoś włamał się na komunikator, z prośbą o pożyczkę na zakupy. Niczego nieświadoma udostępniła kod BLIK na 500 złotych.

Kolejne zgłoszenie dotyczyło przełamania zabezpieczeń i uzyskania dostępu przez nieznaną osobę do komunikatora Messenger i rozsyłania próśb do znajomych zgłaszającej o pożyczki.

Apelujemy do osób, które na co dzień korzystają z różnych komunikatorów bądź portali o rozwagę. W przypadku otrzymania od znajomych tego typu wiadomości weryfikujmy ich treść z wysyłającym ją nadawcą. Nawiążmy kontakt w innej formie niż komunikator, np. poprzez rozmowę telefoniczną, spotkanie. Sprawcy często działają krótkotrwałe i w danej chwili, będąc np. przy bankomacie. W przypadku chęci weryfikacji przez nas wiadomości zazwyczaj nie odpowiadają – podkreśla aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.

Źródło info: KPP w Gorlicach