Klimkówka. Pożar sadzy w kominie, który mógł się skończyć ogromnymi stratami i tragedią

Po przyjeździe na miejsce pierwszych ratowników okazało się, że pali się nagromadzona w kominie sadza. Na szczęście szybka akcja gaśnicza pozwoliła na zminimalizowanie strat, które wstępnie oszacowano na siedem tysięcy złotych, a uratowane mienie na 300 tysięcy złotych.

Strażacy przypominają o regularnym czyszczeniu przewodów kominowych.

W sytuacji kiedy dojdzie do pożaru komina nie próbujmy gasić go wodą wlewając ją od góry. Może doprowadzić to do spękania przewodu kominowego i w rezultacie do większych szkód lub całkowitego pożaru domu.

Jeśli sytuacja na to pozwala, sami możemy wygasić piec używając popiołu lub podać środek gaśniczy w postaci gaśnicy proszkowej do wyczystki komina.

Pamiętamy również, że wchodzenie samemu na oblodzony, mokry dach, w nerwach i stresie może okazać się tragiczne w skutkach. Na całe szczęście dzisiejszy incydent zakończył się szczęśliwie, ale mogło dojść do tragedii.

Foto i video: OSP KSRG Ropa